- Skala stwierdzonych nieprawidłowości jest wysoka. Zwłaszcza, ze odzież ochronna należy do grupy wyrobów, gdzie konsument nie możliwości samodzielnej oceny, czy dany wyrób spełnia wymagania określone prawem - podkreśla Alicja Liszewska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak się okazało, aż 30% produktów zostało zakwestionowanych. Powody? Choćby błędy w instrukcjach użytkowania.
Czytaj też: **Wiejska droga, szaro i ponuro. Nagle pojawia się pieszy i...**
Ba, w przypadku połowy kamizelek odblaskowych stwierdzono zaniżony współczynnik luminancji świetlnej. Co to oznacza w praktyce? Kto założył taką kamizelkę i ruszył na pobocze, nie był dość dobrze widoczny po zmroku.
W przypadku odblasków nie stwierdzono takich nieprawidłowości, były natomiast zastrzeżenia do instrukcji użytkowania - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Większość przedsiębiorców usunęła błędy. W pięciu sprawach prezes UOKiK wszczął zaś postępowania.
- Powierzchnia odbijająca światło powinna mieć minimum 15 cm kw. Dopiero wówczas możemy mówić o odblasku - podkreśla Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego
Uczulamy! Auto poruszające się poza terenem zabudowanym z prędkością 90 km/h, pokonuje w ciągu sekundy 25 metrów. Szansa na próbę ominięcia pieszego jest bliska zeru. Pieszy z odblaskiem jest widoczny z odległości 130-150 metrów.

Słuchaj wypowiedzi: Malwiny Buszko z UOKiK oraz Mikołaja Krupińskiego z Instytutu Transportu Samochodowego
Załączone pliki:
Źródło informacji: UOKiK