https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szokujące wynagrodzenia w Małopolsce. Kraków dystansuje resztę regionu. Nierówności w terenie: bogaty Tarnów i bieda w sąsiednim powiecie

Zbigniew Bartuś
Nierówności płacowe bywają wręcz szokujące. Jakie są średnie płace w powiatach, w których swoje znane zakłady mają małopolscy miliarderzy brylujący na listach najbogatszych?  Chcesz poznać szczegóły? Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Nierówności płacowe bywają wręcz szokujące. Jakie są średnie płace w powiatach, w których swoje znane zakłady mają małopolscy miliarderzy brylujący na listach najbogatszych? Chcesz poznać szczegóły? Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
W powiecie tarnowskim średnie zarobki są o 40 proc. niższe niż w samym Tarnowie i o ponad połowę niższe niż w Krakowie – wynika z raportu GUS o rynku pracy w Małopolsce. Porównujemy zarobki w różnych częściach regionu. Nierówności płacowe bywają wręcz szokujące. Jakie są średnie płace w powiatach, w których swoje znane zakłady mają małopolscy miliarderzy brylujący na listach najbogatszych? Chcesz poznać szczegóły? Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Udostępnione właśnie przez krakowski Urząd Statystyczny zestawienia przeciętnych wynagrodzeń w we wszystkich 22. powiatach Małopolski dotyczą wprawdzie roku 2019, czyli okresu sprzed pandemii, ale – jak wynika z innych, na razie wstępnych danych - regionalna struktura wynagrodzeń w trudnym 2020 roku nie zmieniła się ani na jotę. Biedni pozostają biednymi, zamożni zyskują.

Przeciętne wynagrodzenie w Małopolsce: 5100 zł brutto, Gdzie jest wyższe?

Wedle GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w całej Małopolsce wyniosło w 2019 r. niecałe 5100 zł brutto, przy czym w samym Krakowie przekroczyło 5 878 zł, czyli 115 proc. regionalnej średniej. A kto znalazł się na niższych stopniach podium i niżej? Gdzie zarobki są dramatycznie niskie? Kto został tym razem w naszym regionie płacową czerwoną latarnią? Jakie są średnie płace w powiatach, w których swoje znane zakłady mają małopolscy miliarderzy brylujący na listach najbogatszych?

Oto najświeższy ranking najbardziej pożądanych profesji w Krakowie. Jeśli chcesz się z nim zapoznać, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Najbardziej poszukiwani pracownicy w Krakowie GRUDZIEŃ 2020....

Dość powiedzieć, że tylko trzy powiaty przekroczyły małopolską średnią, zaś aż w ośmiu przeciętne wynagrodzenia stanowią mniej niż 80 proc. średniej w regionie. W siedmiu powiatach przeciętna pensja jest niższa niż 4 tys. zł brutto. Warto zauważyć, że z tego powodu ustawowa płaca minimalna – taka sama na terenie całego kraju – ma skrajnie różną realną wartość w Krakowie i pozostałych miejscach Małopolski. W jednym miejscu regionu można za nią kupić lub wybudować ponad pół metra kwadratowego mieszkania lub wynająć spory dom. W stolicy Małopolski wystarczy ona na niespełna ćwierć metra kw. mieszkania lub wynajęcie średniej wielkości lokum.

Płaca minimalna w 2020 i 2021 znaczy co innego w Krakowie, a co innego pod Tarnowem

Bardzo ciekawie wypada też porównanie płacy minimalnej – która dziś wynosi 2600 zł, a w 2021 roku wyniesie 2800 zł – z przywołanymi wyżej przeciętnymi zarobkami w poszczególnych powiatach Małopolski. W Krakowie obecna płaca minimalna stanowi 44 proc. lokalnej średniej pensji, zaś w powiatach o najniższych zarobkach - ponad dwie trzecie lokalnej średniej pensji. W najuboższym powiecie w zestawieniu płaca minimalna stanowi już blisko 70 proc. lokalnej średniej pensji, a w nowym roku – za sprawą mizernego ostatnio wzrostu wynagrodzeń na tym obszarze – może wynieść aż 75 proc.

Oznacza to, że w rzeczywistości większość ludzi zarabia tam płacę minimalną lub niewiele więcej, przy czym – odwrotnie niż w Krakowie i innych dużych miastach – we względnie najlepszej sytuacji są pracownicy urzędów i instytucji publicznych, a w najgorszej – zatrudnieni w firmach prywatnych; także dlatego, że wśród tych ostatnich zdecydowanie dominują niskodochodowe mikroprzedsiębiorstwa.

Trudno nie zauważyć, że ogromne różnice na lokalnych rynkach pracy wykorzystywane są przez dużych pracodawców prywatnych, którzy po prostu płacą słabo. Dotyczy to także wspomnianych małopolskich miliarderów. Chcesz poznać szczegóły? Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Praca

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Akrak

To jest właśnie "sprzeczność" interesów pomiędzy właścicielami a pracownikami o której pisał w 19 wieku Karol Marks . Właściciele chcą zarabiać jak najwięcej a płacić pracownikom jak najmniej . Dziś w Polsce jest to samo - właściciele chcą mieć więcej na nowy samochód czy urlop w tropikach a pracownicy ,którzy potrzebują na jedzenie i wychowanie dzieci dostają minimalną pensję . Kral Marks jako socjolog dobrze oceniał współczesna mu rzeczywistość która okazuje się podobna do obecnej w Polsce dziś .

T
Tępy Wsion

@Zbigniew

co Ty masz za uraz do "pracowników biurowych" :-) ? To Twój wróg klasowy czy co ?

Z
Zbigniew Rusek

W Krakowie rażąco wysokie są zarobki w biurowcach, podczas gdy np. nauczyciele zarabiają - jak wszędzie - czyli bardzo skromnie. Także naukowcy niższej rangi niż profesor zarabiają poniżej średniej krajowej 9tylko profesor przekracza średnią krajową, ale nie bardzo). Kultura - tam są nędzne wynagrodzenia ("dziady" kultury). To biura windują tę średnią w Krakowie a przecież praca biurowa nie jest warta tego, by za nią tak dużo płacić. To powinny być najniżej płatne prace, a są najwyżej.

G
Gość

Najlepiej płaci firma ze śląska "savpol"

1200 podstawy 1/1 etatu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska