Pół miliona złotych - tyle w sumie Szpital Uniwersytecki dostał na nowe inwestycje od Ministerstwa Zdrowia. Dzięki temu nowe sprzęty mógł kupić oddział pulmunologii oraz gabinet leczenia zespołu stopy cukrzycowej.
Zarówno jedna, jak i druga jednostka zostały wyznaczone do realizowania zadań polityki zdrowotnej na najbliższe lata.
Jedyny taki gabinet
Gabinet Leczenia Zespołu Stopy Cukrzycowej (ZSC) działa przy oddziale chorób metabolicznych i jest jedną z czterech placówek w Polsce, które zajmują się tym schorzeniem.
Na południu nie ma drugiego miejsca, gdzie mogliby się leczyć pacjenci z ZSC. Dlatego rocznie przyjmuje się tutaj 3,5 tysiąca osób. - Pacjenci są otoczeni opieką wielodyscyplinarną, która obejmuje nie tylko konsultacje, ale również leczenie chirurgiczne, angiologiczne i ortopedyczne - mówi rzeczniczka szpitala, Maria Włodkowska.
Gabinet dostał dofinansowanie w wysokości 200 tysięcy złotych. - Kupiliśmy za to potrzebne sprzęty, narzędzia chirurgiczne, fotel dla pacjentów, wyposażenie do nowoczesnych terapii pod ciśnieniem, przenośny doppler - mówi prof. Maciej Małecki z Gabinetu. - To potrzebne rzeczy, których u nas brakowało - dodaje.
Jednocześnie gabinet został wybrany na realizatora dwóch zadań w ministerialnym programie „Wsparcia Ambulatoryjnego Leczenia Zespołu Stopy Cukrzycowej na lata 2016-2018”.
Smog w Krakowie. Tym dzisiaj oddycha miasto
Ma po pierwsze inwestować w jak najlepsze leczenie pacjentów, a po drugie szkolić lekarzy.
Głównym celem programu, jak tłumaczy Maria Włodkowska, jest zminimalizowanie liczby amputacji, inwalidztwa i przedwczesnych zgonów spowodowanych powikłaniami cukrzycowymi. Zespół Stopy Cukrzycowej jest jednym z nich - występuje u ok. 10 proc. pacjentów.
Nieleczony prowadzi do poważnych, nieodwracalnych zmian, takich jak deformacje, przewlekłe, trudne do wyleczenia stany zapalne kości i zmiany martwicze stopy.
Nowa metoda
Z kolei oddział pulmunologii przy ulicy Skawińskiej otrzymał 370 tys. zł. On także jest ośrodkiem realizującym ministerialny program -stąd taki zastrzyk gotówki. Program przewiduje rozwinięcie nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej, czyli metody leczenia niewydolności oddychania. - Polega ona na wspomaganiu oddechów chorego poprzez zastosowanie aparatu do wentylacji, czyli respiratora - tłumaczy dr Aleksander Kania z oddziału pulmunologii.
Dzięki ministerialnemu dofinansowaniu zakupiono szereg urządzeń medycznych, które umożliwiły stworzenie nowoczesnej sali leczenia chorych metodą wentylacji nieinwazyjnej. Jest to m.in. 5 respiratorów z zestawem akcesoriów, kardiomonitory, analizator parametrów krytycznych, pompy infuzyjne, łóżka, w tym dwa bariatryczne do leczenia najbardziej otyłych chorych, kamery i stację monitorowania stanu chorych.
Rocznie leczeniu tą metodą poddawano około 120 pacjentów. Teraz ta liczba może się zwiększyć. Szpital Uniwersytecki jest jednym z kilkunastu ośrodków w Polsce, które w taki sposób leczą chorych na niewydolność oddychania.
- W Polsce nadal wielu chorych z niewydolnością oddechową leczonych jest metodą wentylacji inwazyjnej, co nie tylko związane jest z ryzykiem większej liczby powikłań, ale także nierzadko wymaga zastosowania założenia przewlekłej tracheostomii. Stosowanie wentylacji nieinwazyjnej pozwala często uniknąć tych konsekwencji - mówi dr Kania. Skuteczniejsze leczenie tej choroby jest szczególnie ważne w Krakowie, który jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast. Niewydolność oddechowa może się zaostrzyć pod wpływem smogu. Nowoczesna terapia pomoże setkom osób, które cierpią z powodu oddychania powietrzem złej jakości.
125 lat Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Zobacz jak dawni...
Co z budową szpitala?
Tymczasem w Krakowie-Prokocimiu trwa budowa nowej siedziby Szpitala Uniwersyteckiego.
Ukończenie budowy jest przewidywane na 2019 rok - wtedy szpital przeniesie się z ul. Kopernika do nowej siedziby. Jak przekonują wykonawcy inwestycji, wszystko idzie zgodnie z planem. Zostały już ukończone budynki, które sa w stanie surowym. Gotowe są wszystkie segmenty budynku głównego: diagnostyczno-zabiegowe, łóżkowe, zakaźne, SOR i blok operacyjny. Po przeprowadzce do Prokocimia do dyspozycji pacjentów oddanych zostanie 925 łóżek. Nowa siedziba uniwersyteckiej lecznicy będzie się składać z sześciu połączonych ze sobą modułów i 10 segmentów. Na oddziałach powstaną kilkuosobowe, klimatyzowane sale, wygodne gabinety lekarskie i komfortowe poczekalnie. Zabiegi będą wykonywane w 24 salach operacyjnych, wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt. Znajdzie się tam m.in. robot chirurgiczny o kilku ramionach, którymi steruje zasiadający przy konsoli lekarz. Budowa nowej lecznicy UJ pochłonie łącznie ponad 1,2 mld zł. 800 mln zł pochodzi z budżetu państwa, dodatkowe 240 mln zł udało się pozyskać z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pozostałą część kwoty uczelnia pokryje sama.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska