https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie powstał kolejny Ośrodek Interwencji Sercowo-Naczyniowych. Prof. Bartłomiej Guzik: Możemy już mówić o epidemii niewydolności serca

Aleksandra Łabędź
5 Wojskowy Szpital Kliniczny w Krakowie
Choroby sercowo-naczyniowe są dziś nadal główną przyczyną zgonów w Polsce i Europie, dlatego tak ważne jest, by rozwijać ośrodki skupiające się na diagnozowaniu i leczeniu chorób naczyniowo-sercowych. W Krakowie powstał już czwarty taki ośrodek - tym razem w 5. Wojskowym Szpitalu Klinicznym przy ul. Wrocławskiej.

–  Możemy już mówić o epidemii niewydolności serca. Choroby sercowo-naczyniowe są dziś nadal główną przyczyną zgonów w Polsce i Europie. W Polsce są odpowiedzialne za niemal 35% wszystkich zgonów – oświadcza prof. Bartłomiej Guzik, kardiolog, dyrektor 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

Co jest tego przyczyną. Lekarz mówi o: złej diecie, braku aktywności fizycznej, nadwadze, otyłości i nadmiernym spożywaniu alkoholu.

Zatrważająca liczba zawałów serca

– Każdego roku mamy w Polsce blisko 100 tysięcy pacjentów z zawałem. Nawet kilkanaście procent z nich umiera w ciągu pierwszego roku od przebycia ostrego zespołu wieńcowego, czyli właśnie zawału–  wylicza dr n. med. Wojciech Zajdel, kardiolog, kierownik Ośródka Interwencji Sercowo-Naczyniowych w szpitalu wojskowym w Krakowie.

Walka z czasem

W takim wypadku konieczna jest szybka i skuteczna reakcja. W 5. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Krakowie na takie działanie pozwala teraz angiograf - jeden z najnowocześniejszych w Polsce.

- Umożliwia nie tylko obrazowanie trójwymiarowe struktur naczyniowych, ale również wykorzystanie informacji z innych badań i połączenie ich z wyświetlanym obrazem, co daje lekarzom pełną informację na temat pacjenta i pozwala na wykonanie nawet najbardziej skomplikowanych zabiegów, a także na błyskawiczne leczenie pacjentów ze świeżym zawałem serca, implantacje rozruszników serca oraz korektę wad strukturalnych serca - mówi Iwona Sitnik-Korneczka, rzecznik prasowy szpitala.

Jak dalej tłumaczy: - Interwencje dotyczące serca to dopiero początek. Potem przyjdzie czas na tętnice mózgu, udary czy miażdżycę tętnic dochodzących do głowy. Jeszcze później na tętnice kończyn dolnych lub górnych.

To dziś choroby cywilizacyjne

– Choroby naczyniowo-sercowe to dziś choroby cywilizacyjne, które, podobnie jak choroby nowotworowe stanowią wyzwanie dla współczesnej medycyny. Dlatego szpital wojskowy kładzie duży nacisk na rozwój zarówno onkologii jak i kardiologii inwazyjnej – tłumaczy prof. Guzik.

Dlatego jednym z kluczowych celów polskiej prezydencji jest nadania chorobom układu krążenia priorytetowego statusu w polityce zdrowotnej Unii Europejskiej, podobnie jak to jest w przypadku  walki z nowotworem. Dlatego Polskie Towarzystwo Kardiologiczne rozpoczęło prace nad program profilaktyki i edukacji, który rozpoczynałby się już w szkołach.

–  Prozdrowotnych zachowań trzeba uczyć od małego – podkreśla dyr. Guzik.

Zanim tak pożądana zmiana stylu życia i nawyków jedzeniowych stanie się faktem trzeba szybko i skutecznie leczyć tych, którym grozi udar lub zawał.

Zespół medyczny pod kontrolą

Jak informuje szpital, angiografia to radiologiczna technika obrazowania. Naczynia krwionośne nie są widoczne podczas klasycznego badania rentgenowskiego. Aby były widoczne, w czasie badania są wypełniane kontrastem, co pozwala wykryć wszelkie nieprawidłowości na przebiegu naczyń. Ale to także oznacza, że zespół pracujący na co dzień przy angiografii musi się chronić przed powtarzaną kilka razy dziennie dawką promieniowania. Jednorazowa, przy koniecznym badaniu nie jest problemem. Stąd indywidualne dozymetry, które mierzą poziom ewentualnej dawki pod fartuchami ochronnymi.

– Każdy musi mieć też certyfikat ochrony osobistej, który jest ważny 5 lat. Wyniki dozymetrów co kwartał są wysyłane do Państwowej Agencji Atomistyki, która sprawdza, czy wszystko jest w porządku.  – tłumaczy Małgorzata Wójcik, elektroradiolog.

W diagnostyce, na bloku operacyjnym, gdzie m.in. pracuje angiograf i w medycynie nuklearnej nad bezpieczeństwem czuwa także inspektor ochrony radiologicznej. Ten rodzaj badań jest bardzo potrzebny, wszystko musi się jednak odbywać pod kontrolą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papież Leon XIV: „Pokój dla całego świata"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska