W tym roku ponad 100 studenckich liderek i liderów z 62 uczelni od 7 do 13 kwietnia będzie rejestrować potencjalnych dawców szpiku. Dawców, którzy mogą dać nadzieję jednej z 800 osób w Polsce kwalifikowanych rocznie do przeszczepienia szpiku z powodu chorób układu krwiotwórczego.
Aż siedem krakowskich uczelni
W Krakowie można ich spotkać w 7 lokalizacjach. Na Akademii Górniczo-Hutniczej, Politechnice Krakowskiej, Uniwersytecie Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Uniwersytecie Ekonomicznym, Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie KEN uraz Uniwersytecie Papieskim.
Dzięki zaangażowaniu studenckiej społeczności, dotychczas do bazy Fundacji DKMS dołączyło ponad 23 880 osób z krakowskich uczelni i nie tylko, a 288 podarowało szansę na zdrowie lub życie osobie chorej na nowotwór krwi, oddając komórki macierzyste.
- Studenci to grupa pełna energii, ambicji i otwartości na zmiany – to właśnie w nich drzemie siła do podejmowania inicjatyw społecznych, organizowania akcji charytatywnych, wspierania potrzebujących czy angażowania się w wolontariat – podkreśla Aleksandra Anczyk, liderka Helpers’ Generation.
Motywacja do pomagania innym jest różna.
- Zobaczyłam ogłoszenie o akcji, w której można komuś pomóc, więc dołączyłam do innych wolontariuszy. Dla mnie był to odruch naturalny – wspomina Katarzyna Klimczyk, liderka Helpers’ Generation.
Bezinteresowność w młodzieńczym wydaniu
Z badania przeprowadzonego przez Biostat dla Fundacji DKMS wynika, że aż 83% społeczeństwa zrobiło w ostatnim czasie coś bezinteresownie. Te ponad średnią wybijają się młodzi ludzie, po 18. roku życia, z których ponad 89% dało coś od siebie. Dane tylko potwierdzają zaangażowanie krakowskich studentów w czynienie dobra. Z wiekiem tendencja spada, jednak nawet w grupie 50-55 lat, 77% badanych zadeklarowało, że zrobiło coś dla innych.
Badanie Fundacji DKMS potwierdza coś jeszcze - „dobro wraca”. Okazuje się, że nie tylko oferujemy pomoc innym, ale również sami ją otrzymujemy. Bezinteresowności w różnej formie doświadczyło w ostatnim czasie aż 50% badanych - najczęściej ktoś poświęcił im swój czas, wsparł w codziennych sprawach czy pomógł w nagłej sytuacji.
Jak młodzi ludzie rozumieją bezinteresowność? 62% z nich definiuje to pojęcie jako „zrobienie czegoś bez oczekiwania rewanżu”, 16% jako „zrobienie czegoś za darmo” a 15% jako „zrobienie czegoś z potrzeby serca”. I chociaż możemy ją rozumieć na wiele sposobów, to definicje łączy prosta rzecz – działanie.
- Warto podkreślić, co nieustannie powtarzałam swoim wolontariuszom, że w tego typu inicjatywach nie liczby i motywacja są najważniejsze. Nie chodzi o to, by zarejestrować jak najwięcej osób czy bić rekordy w statystykach. W rzeczywistości każda jedna osoba, która zdecyduje się dołączyć do bazy dawców lub poświęcić swój czas dla innych jest na wagę złota a nawet życia osób walczących z nowotworami krwi – dodaje Aleksandra.
Jak dołączyć do bazy potencjalnych dawców szpiku?
By dołączyć do bazy potencjalnych dawców szpiku nie trzeba mieć statusu studenta czy piątek w indeksie – wystarczy chcieć pomóc. Zarejestrować może się każda ogólnie zdrowa osoba pomiędzy 18. a 55. rokiem życia, która nie zmaga się ze znaczącą nadwagą. Można to zrobić zamawiając bezpłatny pakiet rejestracyjny ze strony https://www.dkms.pl/, który przyjdzie prosto do naszego domu.
