To było wielkie poruszenie, całe społeczności z sołtysami, radami sołeckimi, radnymi gminnymi i wójtem oraz dyrektorami szkół i różnych instytucji. Do akcji włączyli się członkowie lokalnych stowarzyszeń, kół gospodyń wiejskich, klubów seniora, strażacy i szkoły. Sprzątali wszyscy od przedszkolaków po seniorów.
Sprzątanie zaczęli od szkoły i rzeki
Uczniowie z Będkowic sprzątanie zainaugurowali już w piątek. Całą szkołą wyruszyli na zbieranie śmieci. Nie tylko w pobliżu swojej placówki, ale także w całej miejscowości. Posprzątali place, rowy, miejsca spacerowe.
Do tej akcji dołączyły służby z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, które zajęły się oczyszczaniem brzegów rzeki Prądnik, czym wsparli mieszkańców i dodali energii do pracy.
W Modlnicy przy murach dworu kobiety wygrabiły liści i suchą trawę przy figurze św. Andrzeja Boboli. Nasadziły kwiaty, całą rabatkę bratków. A mieszkańcy z okolicy pozbierali śmieci, plastikowe i szklane butelki, papierki, puszki.
Zagajnik za ekranami pełen odpadów
Sołtys Modlnicy Bogumiła Pietrzyk przed akcją sprzątania dostała od mieszkańców zdjęcia zagajnika za ekranami przy węźle na drodze krajowej S52 - północnej obwodnicy Krakowa.
- Do wysprzątania tego miejsca przyszło ze 40 osób, cała grupa mieszkańców i strażacy z piłami, żeby poprzecinać gałęzie i dostać się między krzakami do stert wyrzuconych odpadów. Zebraliśmy dziesiątki worków pociętych osłon od kabli energetycznych, odpady budowlane, opony, części radia, laptopa, do tego moc plastikowych i szklanych butelek - wymienia Bogumiła Pietrzyk.
Niektórzy mieszkańcy śmieją się, że z tego co zebrali można umeblować mieszkanie, złożyć komputer i telewizor. Wszyscy napracowali się nie mało. Niektórzy fotografowali się z "okazami" znalezionymi w rowach, na poboczach dróg i w zagajnikach.
Odpady budowlane, meble i stary odkurzacz
W gminie Wielka Wieś sprzątają całe grupy mieszkańców. Każdy idzie w okolice, które zna, spaceruje nimi na co dzień i wie, gdzie trzeba posprzątać.
- Są miejsca, w których ludzie jadąc samochodami wyrzucają śmieci przez okno albo siedząc na ławkach rozrzucają puszki po piwie lub butelki tzw. małpki. Ale nie tylko takie śmieci są wyrzucane. Natrafiliśmy na odpady po remoncie, tam było wszystko fragmenty ścianek działowych, okien, starych mebli, nawet odkurzacz - mówią sprzątający mieszkańcy.
O worki, rękawiczki zadbała gmina, podobnie jak o wywóz zebranych odpadów, w czym pomagali strażacy zawsze chętni do akcji na rzecz swoich lokalnych społeczności.
Wielkie sprzątanie i integracja przy grillu
Mieszkańcy informują nas, że na przestrzeni lat odpadów jest nieco mniej. Ale niektórzy wiąż nie mogą zrozumieć, że w punktach selektywnej zbiórki odpadów przyjmowane są wszelkiego rodzaju rzeczy niepotrzebne w domach i nie warto wyrzucać tego do rowów, lasów, parków.
W każdej miejscowości były także osoby, które zadbały o poczęstunek dla pracujących mieszkańców. Zrobiły kiełbaski z grilla i domowe ciasta. A do rozdania dla sprzątających w niektórych wioskach były sadzonki roślin i kwiatów ogrodowych.
- Dwa nowe mosty pod Krakowem. Jeden był zniszczony ze starości, drugi podczas powodzi
- Zderzenie czterech pojazdów na A4. Bardzo duże utrudnienia na obwodnicy Krakowa
- Zakrzówek uratowany przed zabudową? Nie będzie skargi kasacyjnej do sądu
- Wycinka lasu pod Krakowem. Interweniują mieszkańcy i posłanka. Leśnicy wyjaśniają
