Z programem jako pierwsi w tej edycji pożegnali się aktor Łukasz Płoszajski i Wiktoria Omyła. Fani nie kryli rozczarowania tym werdyktem, bo ich zdaniem z programu powinien odpaść Krzysztof Rutkowski. Zniesmaczenia tą oceną nie kryła sama tancerka Wiktoria Omyła. - Nieważne, czy patrzymy na taniec, czy na show, czy na emocje. Uważam, że to jest człowiek, który powinien dojść przynajmniej do finału tego programu - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Może nie tyle co oburzenie, co raczej zdziwienie wywołała decyzja producentów programu o uczestnictwie w nim męsko- męskiej pary. Model Jacek Jelonek zatańczył w parze z Michaelem Danilczukiem. Jeśli ktoś miał obawy co do ich tańca, teraz nie musi się niczego obawiać. Panowie na parkiecie pokazali klasę, dzięki czemu doszli już do półfinału!
Postacią, która już od pierwszego odcinka wzbudza kontrowersje był uczestnik Krzysztof Rutkowski, który tańczył z Sylwią Madeńską. Detektyw na starcie otrzymał od jurorki Iwony Pawlović 1 punkt. Ta oceniła, że że był gorszy niż Justyna Żyła, którą do tej pory uważała za najsłabszą uczestniczkę w historii programu. Krytyki nie szczędzili mu także Internauci.
Po ćwierćfinałowym odcinku w sieci zawrzało, kiedy zapadła decyzja o odpadnięciu Natalii Janoszek i jej tanecznego partnera Rafała Maseraka. Nie tylko to jednak rozjuszyło fanów. Ci ostro zareagowali na słowa, które w kierunku aktorki skierował juror Michał Malitowski. - Od twojego widoku robi się ciepło na sercu i w kroku - powiedział. Choć sama uczestniczka nie skomentowała, zrobili to Internauci.
