Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: 50 ambulansów zablokowało ulice miasta

Paweł Chwał
Nie chcemy walczyć z pogotowiem, ale się z nim uzupełniać - przekonywali w Tarnowie ratownicy prywatnego transportu
Nie chcemy walczyć z pogotowiem, ale się z nim uzupełniać - przekonywali w Tarnowie ratownicy prywatnego transportu paweł Chwał
Prawie 50 ambulansów przejechało w sobotę na sygnale przez Tarnów. W ten sposób swoje niezadowolenie z polityki Ministerstwa Zdrowia manifestowali przedstawiciele prywatnego transportu sanitarnego z południowo-wschodniej Polski.

Manifestacja wywołała duże poruszenie wśród tarnowian.- W Azotach doszło do wypadku? Pociąg się wykoleił? - pytali zdezorientowani mieszkańcy na widok kilkudziesięciu karetek, jadących jedna za drugą z włączonymi syrenami.

Samochody, w ślimaczym tempie, przejechały od Lwowskiej przez Dąbrowskiego i Konarskiego, docierając pod siedzibę tarnowskiego starostwa. Na przedzie manifestujący nieśli transparent "Współpraca, nie konkurencja". - Dzisiaj manifestujemy w Tarnowie, ale jeśli nie będzie woli dialogu ze strony Ministerstwa Zdrowia, to podobne protesty będą w innych miastach, z Warszawą włącznie - mówi Piotr Baranowski, prezes stowarzyszenia skupiającego prywatny sektor transportowy.

Firmy dysponujące własnymi ambulansami funkcjonują od 10 lat. - Kupiliśmy karetki za swoje pieniądze. Nikt nam ich nie dał, tak jak pogotowiu - zauważa Jerzy Tarkowski, dodając, że obecne przepisy przyzwalają na nieuczciwą konkurencję ze strony placówek finansowanych z pieniędzy podatników.

- Karetki systemowe, opłacane przez NFZ, nie wykonują u nas żadnych kursów komercyjnych. Nie mogą, bo byłoby to niezgodne z prawem - wyjaśnia Mirosław Banach, wicestarosta tarnowski, który spotkał się z protestującymi. I dodaje, że ambulanse, które obstawiają np. mecze żużlowe, zostały kupione z innej puli, a ich załoga nie pełni wówczas dyżuru kontraktowanego przez NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska