FLESZ - Jedziesz na wakacje? Zabierz ze sobą paszport covidowy

Niecodzienna akcja na MOP-ie koło Tarnowa
Kierowcę ciężarówki z transportem arbuzów z Grecji zaniepokoiły podejrzane odgłosy dochodzące z naczepy pojazdu, którym zatrzymał się na MOP-ie przy A4 koło Tarnowa. Zadzwonił na policję. Po chwili na MOP podjechał patrol. Po otwarciu ładunku przez kierowcę w obecności funkcjonariuszy z naczepy wyszedł cudzoziemiec.
Mężczyzna uskarżał się na bóle brzucha. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a ratownicy udzielili mu niezbędnej pomocy.
Warunki w jakich „podróżował” na gapę były ekstremalne.
- W naczepie-chłodni panowała temperatura około 8 stopni Celsjusza – wyjaśnia asp. Sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Afgańczyk ukryty między arbuzami
Cudzoziemiec ostatecznie po przebadaniu został zatrzymany i przekazany funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej w Tarnowie, w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy Rzeczpospolitej Polskiej.
Jak ustalili strażnicy, to 20-letni Afgańczyk, który dzień wcześniej przekroczył słowacko-polska granicę w Barwinku. Prawdopodobnie jechał ukryty w ciężarówce od samej Grecji. W środku była przygotowana dla niego specjalna skrytka.
Cudzoziemiec usłyszał zarzut przekroczenia granicy wbrew przepisom i z wykorzystaniem podstępu. Afgańczyk przyznał się do wszystkiego i poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym okresem zawieszenia wykonania kary na okres 2 lat. Decyzją sądu, mężczyzna został umieszczony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu na okres 3 miesięcy, gdzie będą prowadzone dalsze czynności w jego sprawie.
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa