https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Afgańczyk ukryty w transporcie arbuzów odnaleziony na MOP przy A4. Przyjechał na gapę z Grecji w ciężarówce-chłodni [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Afgańczyk dotarł do Polski z Grecji ukryty w ciężarówce-chłodni załadowanej arbuzami
Afgańczyk dotarł do Polski z Grecji ukryty w ciężarówce-chłodni załadowanej arbuzami KOSG
Zaskakującego odkrycia dokonali policjanci i strażnicy graniczni w ciężarówce z transportem arbuzów z Grecji. W specjalnie przygotowanej skrytce w naczepie samochodu, który zatrzymał się na autostradowym parkingu na MOP-ie w Rudce koło Tarnowa znajdował się zmarznięty i przestraszony imigrant z Afganistanu.

FLESZ - Jedziesz na wakacje? Zabierz ze sobą paszport covidowy

od 16 lat

Niecodzienna akcja na MOP-ie koło Tarnowa

Kierowcę ciężarówki z transportem arbuzów z Grecji zaniepokoiły podejrzane odgłosy dochodzące z naczepy pojazdu, którym zatrzymał się na MOP-ie przy A4 koło Tarnowa. Zadzwonił na policję. Po chwili na MOP podjechał patrol. Po otwarciu ładunku przez kierowcę w obecności funkcjonariuszy z naczepy wyszedł cudzoziemiec.
Mężczyzna uskarżał się na bóle brzucha. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a ratownicy udzielili mu niezbędnej pomocy.
Warunki w jakich „podróżował” na gapę były ekstremalne.

- W naczepie-chłodni panowała temperatura około 8 stopni Celsjusza – wyjaśnia asp. Sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Afgańczyk ukryty między arbuzami

Cudzoziemiec ostatecznie po przebadaniu został zatrzymany i przekazany funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej w Tarnowie, w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy Rzeczpospolitej Polskiej.

Jak ustalili strażnicy, to 20-letni Afgańczyk, który dzień wcześniej przekroczył słowacko-polska granicę w Barwinku. Prawdopodobnie jechał ukryty w ciężarówce od samej Grecji. W środku była przygotowana dla niego specjalna skrytka.

Cudzoziemiec usłyszał zarzut przekroczenia granicy wbrew przepisom i z wykorzystaniem podstępu. Afgańczyk przyznał się do wszystkiego i poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym okresem zawieszenia wykonania kary na okres 2 lat. Decyzją sądu, mężczyzna został umieszczony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu na okres 3 miesięcy, gdzie będą prowadzone dalsze czynności w jego sprawie.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska