Oferta organizowanych "U Siemachy" zajęć już zachęciła do regularnych wizyt w tym miejscu mnóstwo młodych ludzi. Pierwsze spotkania już w najbliższy poniedziałek. Zapisy prowadzone były w październiku. Efekty naboru przeszły najśmielsze oczekiwania. Pierwotnie planowano, że na zajęcia w ośrodku uczęszczać będzie około pół tysiąca osób. Ostatecznie na listach uczestników znalazło się ponad 1,2 tys. nazwisk!
Zobacz także: Tarnów: kradli będąc na przepustce
Magda chce tu przychodzić, żeby w spokoju odrobić lekcje i podciągnąć się z matematyki. Kuba Faliszewski ma 13 lat i ochotę na zgłębianie tajników komputera. - Zapisałem się na zajęcia z informatyki, chciałbym programować - mówi.
Jego o 2 lata starszy brat Tomek próbuje grać na gitarze. - Chcę tu podnosić swoje umiejętności. W sali muzycznej jest dużo dobrego sprzętu - tłumaczy.
Do dyspozycji dzieci i młodzieży są tu pracownie: artystyczna, multimedialna, taneczna, językowa, modelarnia, a nawet siłownia i fitness.Wszystkie świetnie wyposażone. - Jesteśmy doskonalszą wersją podwórka - podkreśla Grzegorz Sudoł, dyrektor ośrodka.
Tarnowska placówka opiekuńczo-wychowawcza to ewenement, bo powstała równolegle z budową sąsiedniego centrum handlowego. Firma Gemini Holdings wydała na ten cel 7 mln zł. Ksiądz Andrzej Augustyński, szef stowarzyszenia "U Siemachy", o takim przedsięwzięciu myślał już od dekady. - Podobnie jak na podwórku tworzyć się tu będą więzi i przyjaźnie między młodymi ludźmi - mówi.
Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Tarnowa
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**13-latek z nożem napadł kobietęMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego