https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Kazimierz Koprowski przegrał wybory, ale został prezesem

Łukasz Winczura
W tegorocznej kampanii wyborczej Kazimierz Koprowski miał bardzo silne poparcie środowiska wicepremier Beaty Szydło
W tegorocznej kampanii wyborczej Kazimierz Koprowski miał bardzo silne poparcie środowiska wicepremier Beaty Szydło Łukasz Winczura
Niedawny kandydat PiS na prezydenta Tarnowa został właśnie prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. To instytucja podległa samorządowi województwa małopolskiego.

Kazimierz Koprowski to jeden z najbardziej doświadczonych tarnowskich samorządowców. Był dyrektorem wydziału edukacji w tutejszym magistracie, cztery razy dostawał się do rady miejskiej, gdzie był m.in. jej wiceprzewodniczącym. W latach 2007-2010 pełnił funkcję zastępcy prezydenta Tarnowa. W 2014 roku i w listopadzie br. bezskutecznie ubiegał się o prezydenturę w mieście. Z wykształcenia jest doktorem historii. Ukończył też studia podyplomowe z zakresu zarządzania i marketingu oraz zarządzania i przedsiębiorczości w oświacie. Pracował również jako dyrektor w Gminie Tarnów, kierował zespołem szkół w Wojniczu. Działa aktywnie w stowarzyszeniach katolickich.

O tym, że po przegranych w listopadzie wyborach prezydenckich w Tarnowie „musi coś dostać” mówiono już od dawna. Miała to być swoista polityczna spłata długu za lojalność wobec PiS w najgorętszym momencie kampanii samorządowej. Przypomnijmy, że Koprowski został desygnowany do ubiegania się o prezydenturę w mieście po niespodziewanej rezygnacji ze startu Janusza Gładysza, który rejteradę tłumaczył nagłym pogorszeniem stanu zdrowia. Stało się to pod koniec sierpnia.

Koprowski, jak mówił w rozmowie z nami, na podjęcie decyzji miał raptem godzinę. Miał być usilnie namawiany do startu przez ważnych polityków z Nowogrodzkiej. Wziął w tym celu urlop bezpłatny z Ministerstwa Edukacji Narodowej, gdzie pracował jako wicedyrektor jednego z departamentów.

W kampanii był mocno wspierany przez środowisko wicepremier Beaty Szydło, do którego zalicza się między innymi eurodeputowanego Edwarda Czesaka i byłego wicewojewodę Józefa Gawrona. W regionie tarnowskim to przede wszystkim osoby związane z Anną Pieczarką, członkiem zarządu województwa małopolskiego i Grzegorzem Koziołem, wójtem Gminy Tarnów oraz środowisko pozostające w opozycji do frakcji posła Włodzimierza Bernackiego i Ryszarda Pagacza, którzy kierują PiS-em w okręgu tarnowskim i samym mieście.

Koprowski wszedł do drugiej tury, ale z Romanem Ciepielą (Koalicja Obywatelska) jednak przegrał ostatecznie różnicą 6251 głosów.

- Cóż mogę powiedzieć. Jednym z powodów porażki było, moim zdaniem, nikłe zaangażowanie w kampanię władz PiS okręgu tarnowskiego - nie ukrywał żalu w rozmowie z naszą gazetą.

Początkowo spekulowano, że Koprowski wróci do Warszawy. Tym bardziej że mimo, iż objął mandat radnego, nie zapisał się do żadnej komisji. Teraz już wszystko wiadomo. Od czwartku jest prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Do pracy w Krakowie będzie dojeżdżał. Siedziba WFOŚiGW mieści się przy ul. Kanoniczej, tuż obok Wawelu. Jego poprzednikiem na tym stanowisku był obecny marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski. W ciągu najbliższych dni Koprowski złoży mandat radnego.

- Miałbym konflikt interesów, bo WFOŚ rozpatruje wnioski, które wysyłają także samorządy, wśród nich tarnowski. Nie chciałbym być posądzany o stronniczość - wyjaśnia.

Instytucja, którą kieruje teraz Kazimierz Koprowski, rozdziela pieniądze na projekty związane z szeroko rozumianą ochroną środowiska. Dysponuje pieniędzmi na inwestycje wodno-ściekowe, związane z ochroną powietrza, odnawialnymi źródłami energii czy gospodarką odpadami, a także ochroną przed hałasem. Nie znamy dokładnej kwoty pensji nowego prezesa. Patrząc na uposażenie jego poprzedników, można przypuszczać, że będzie to suma oscylująca wokół 18 tys. zł brutto. Do tego trzeba doliczyć nagrodę roczną, którą przyznaje rada nadzorcza. A to może być nawet trzykrotność pensji.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tarnowianka
taaa pomoze.... obiecywal ze pomoze jak wygra a nie wygral to co bedzie pomagal. Przeciez zaslugi przypisano by Prezydentowi Ciepieli. Ta cala polityka jak juz ktos wspomnial to kolesiostwo. Bynajmniej jadem nie tracam. Stwierdzam fakty. Lokalnie to by sobie mogli pomagac dla naszego wspolnego dobra a nie obrazac sie i wypinac na wyborcow. Ale moze sie myle. Jesli tak to przyznam sie do bledu i poklonie Panu Koprowskiemu. Po czynach ich poznacie
C
Człowiek
Ludzie, skąd w was tyle jadu. A może jest szansa, że pomoże w wielu tarnowskich sprawach? Ludzi zawistnych boli wątroba? Takie tarnowskie odwieczne piekiełko. Dowalić przeciwnikowi. Wzajemne gnojenie stało się normą. Polityczna paranoja. Ludzie zacznijcie robić coś dobrego, co wyciągnie was z kompleksów i czczej zawisci. Wcale nie dziwię się, że gość chciał się uwolnić z zajadłego szczucia. Z pozycji Krakowa wierzę, że więcej pomoże. Życzę mu powodzenia i dobrej współpracy dla Tarnowa.
O
Oburzony
I znowu oszukał swoich wyborców
t
tarnowianka
Opuszcza Pan Tarnow ... jaka szkoda... a tak sie Pan odgrazal ze na rece Panu Ciepieli bedzie patrzyl... lokalny patriotyzm przegral z dobra posadka i pensja w Krakowie. Dla nas to chyba lepiej :-)
N
Ninka
Nepotyzm, kolesiostwo, pajęczyna układów - oto dobra zmiana.
Ten człowiek w mniemaniu PiS mógłby być wszystkim , niedługo poleci w kosmos.
W
Wojcina Pcimia
Partia rządzi, partia radzi, partia nigdy cię nie zdradzi!
a
ada
Oby zniknął z Tarnowa już na zawsze.
R
RR
A więc z księgarstwa do mleczarstwa, jak w komedii Barei. Dobra zmiana, dobra!
D
Dodo
Omnibus, zna się na wszystkim. Drugiego tak skompromitowanego typa że świecą szukać
M
Maria
To wszystko wraz z awansem za ciężkie pieniądze Dla Polski. Obecny patriotyzm.
T
Tlumacz
Druga kadencja pod rzad i drugie zlozenie mandatu ?!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska