Czytaj także:
Podczas przesłuchania na policji Maciej P. przyznał się do oszustw i przywłaszczenia cudzych pieniędzy. O sumie sięgającej 2 mln zł mówi się na razie nieoficjalnie. Sam bankowiec miał operować taką kwotą w rozmowie z policjantami.
- Zgromadzony przez nas materiał dowodowy dotyczy przywłaszczenia gotówki w wysokości blisko miliona złotych - mówi Marcin Stępień, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie. - Formułując zarzut, bazować będziemy na tych faktach. Kolejne czynności być może doprowadzą do potwierdzenia, że w grę wchodziła większa suma.
Z naszych ustaleń wynika, że od pewnego czasu 28-letni bankowiec był pod obserwacją policji. Funkcjonariuszy o podejrzeniach powiadomił bank. Po tym jak jego wydział kontroli wewnętrznej ustalił, w jaki sposób z kont klientów znikają pieniądze. - Podejrzany miał na co dzień kontakt z klientami indywidualnymi, obsługiwał ich konta, przyjmował wpłaty gotówkowe - mówi nam osoba znająca sprawę.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że Maciej P. miał zrywać lokaty zakładane przez klientów, oczywiście bez ich wiedzy. Pieniądze, drogą elektroniczną, przelewał zaś na konto lub konta, którymi sam dysponował. Osoby znające Macieja P., z którymi wczoraj rozmawialiśmy, były zszokowane informacjami o zarzutach wobec niego. - Nie było po nim widać, żeby dysponował dużymi pieniędzmi - mówi jedna z nich, prosząc o anonimowość.
Prokuratura nie ujawnia, ilu klientów zgłosiło fakt zniknięcia oszczędności. W sprawie, w charakterze pokrzywdzonego, występuje sam bank.Bez odpowiedzi pozostaje na razie pytanie o to, czy uda się odzyskać skradzione pieniądze. - Podjęliśmy działania w kierunku zablokowania wszystkich rachunków, którymi dysponował zatrzymany, oraz zabezpieczenia jego majątku - mówi prokurator Stępień. 28-latek w oddziale banku pracował od około dwóch lat. Według niepotwierdzonych doniesień pieniądze ginąć miały od roku. Prokuratura tych rewelacji nie chce komentować. - Z pewnością proceder trwał przez ostatnie tygodnie - mówi prok. Stępień.
Podejrzany dotąd nie był notowany. W razie udowodnienia mu kradzieży może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail