https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Nowego Sącza chciała ochronić swoje konto. Finalnie oszust zaciągnął w jej imieniu kredyty na 123 tys. zł

Alicja Fałek
W sytuacji stresującej, zwłaszcza gdy w grę wchodzi utrata pieniędzy, łatwo można dać się oszukać przestępcom
W sytuacji stresującej, zwłaszcza gdy w grę wchodzi utrata pieniędzy, łatwo można dać się oszukać przestępcom Archiwum
Sądeccy policjanci ponownie przestrzegają przed oszustami. Niedawno mieszkanka Nowego Sącza uwierzyła osobie podającej się za pracownika banku i zainstalowała aplikację, dając dostęp do swoich danych przestępcą. Oszuści wykorzystali sytuację i zaciągnęli w imieniu sądeczanki aż trzy kredyty na kwotę 123 tys. zł.

Oszuści znów dali o sobie znać na Sądecczyźnie. Tym razem kilka dni temu na ich metody dała się nabrać mieszkanka Nowego Sącza.

- Kobieta odebrała telefon, a rozmówca przedstawił się jako pracownik banku. Poinformował, że ktoś chce zaciągnąć w jej imieniu kredyt i żeby go szybko anulować, musi zainstalować w swoim telefonie aplikację umożliwiają zdalną pomoc techniczną - relacjonuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Sądeczanka postąpiła zgodnie ze wskazówkami rozmówcy i czekała, aż skontaktuje się z nią ktoś z Policji, by przyjąć zgłoszenie o próbie oszustwa. Gdy nikt nie zadzwonił, zaczęła nabierać podejrzeń. Zadzwoniła najpierw do banku, w którym ma konto. Wówczas dowiedziała się, że została oszukana.

- Dzięki zainstalowanej aplikacji i formularzowi, który wypełniła, rzekomy pracownik banku w łatwy sposób uzyskał dostęp do jej poufnych danych. Dysponując nimi, zawarł w imieniu kobiety trzy umowy kredytowe na łączną sumę 123 tys. złotych - dodaje Izworska.

Jak się można domyślić, pieniądze z zaciągniętych kredytów zostały pobrane z konta mieszkanki Nowego Sącza. Teraz funkcjonariusze do wali z cyberprzestępczością prowadzą postępowanie w tej sprawie, mając na celu ustalić oszustów. Jednocześnie sądecka Policja zwraca się do mieszkańców z apelem o zachowanie ostrożności.

Jak nie dać się oszukać?

  • Bądź ostrożny w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi, nawet gdy przedstawiają się jako pracownicy banku
  • Chroń swoje dane, w tym również numery telefonów
  • Nie instaluj dodatkowych programów na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej. Czerwona lampka powinna zapalić się, zwłaszcza gdy osoba podająca się za pracownika banku wymaga zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania czy aplikacji do zdalnej obsługi telefonu komórkowego lub pulpitu. W takiej sytuacji rozłącz się i najlepiej z innego aparatu telefonicznego zadzwoń do biura obsługi klienta banku
  • Nie udostępniaj nikomu swoich danych do logowania w internetowym systemie bankowości elektronicznej, nawet pracownikom banku
  • Nie przekazuj kodów BLIK ani nie autoryzuj przelewów, których sam nie wykonujesz
  • Nie otwieraj przesłanych linków, nie znając ich nadawcy ani zawartości
  • Podejrzewając, że ktoś próbuje Cię oszukać, natychmiast powiadom Policję.

Parowóz przed dworcem PKP od 1987 roku jest jednym z najbardziej znanych miejskich pomników

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska