https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: Ruch Palikota zaczął się sypać

Paweł Chwał
Janusz Palikot
Janusz Palikot archiwum
Kongres Okręgowy Ruchu Palikota w Tarnowie połączony z ponownymi wyborami nowych władz musi zostać powtórzony. Powód? Przed dwoma tygodniami w urnie doliczono się jednej karty więcej, niż było głosujących.

Czytaj też: Zmarł kierowca Karola Wojtyły

Decyzję o powtórzeniu wyborów podjął Zarząd Krajowy Ruchu, pomimo że 29 stycznia, czyli w dniu przeprowadzenia głosowania, nikt - nawet Piotr Oleksy, który przegrał z Anną Burdą - nie wnosił żadnych zastrzeżeń do ich przebiegu.

- Jedyne niedociągnięcie polegało na tym, że w urnie była wrzucona jedna karta więcej niż było głosujących - twierdzi Artur Kubanik, wiceprzewodniczący okręgu. Przekonuje, że karta była pusta, bez zaznaczonego krzyżyka przy którymkolwiek nazwisku. - Przewodnicząca komisji skrutacyjnej zatwierdziła wybory. Było to uzasadnione, tym bardziej że między kandydatami było pięć głosów różnicy i jedna karta nie miała żadnego wpływu na zmianę wyniku - dodaje Kubanik.

Zarząd Krajowy Ruchu Palikota decyzję o ponownym zorganizowaniu kongresu podjął na podstawie donosu, który wpłynął kilka dni po wyborach. Decyzja ta od razu spotkała się z falą protestów kierowanych do Warszawy przez pozostałych członków RP z Tarnowa.

W pismach tych zwracali oni uwagę nie tylko na absurdalne podważanie wyników wyborów, ale też na zawarte w odwołaniu informacje, szkalujące nowo wybrane władze okręgu, m.in. o kupowaniu przez nich głosów.

9 lutego Zarząd Okręgu podjął jednomyślnie uchwałę oprotestowującą decyzję Zarządu Krajowego o ponownym zwołaniu kongresu.

W odpowiedzi Artur Dębski, wiceprzewodniczący Ruchu Palikota, przesłał list, w którym stwierdził, że tego rodzaju uchwały nie mają mocy prawnej, a decyzja ZK jest ostateczna.

- W niedzielę jest nowy termin wyborów. Mam nadzieję, że zostaną one przeprowadzone rzetelnie. W innym wypadku struktury RP zostaną rozwiązane i będziemy musieli wprowadzić komisarza - napisał Dębski.

Te słowa jeszcze bardziej rozsierdziły tarnowskich działaczy Ruchu. - Wiceprzewodniczący ma w nosie ponadroczną pracę kilkudziesięciu osób, które z niczego stworzyły struktury partyjne, przyczyniając się do sukcesu Ruchu Palikota. Na naszych plecach dostał się do Sejmu, a teraz grozi nam komisarzem - oburza się Artur Kubanik.

Aby niedzielne wybory były ważne, musi w nich wziąć udział ponad połowa działaczy Ruchu w regionie, tj. ok. 50 osób.

Wybieramy Ludzi Roku 2011. [b]Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dral1
Artur Kubanik - "przekręt" to norma, więc.....gratulacje z wyboru wiceprzewodniczącego tego Regionu!
K
Krzysiek K Wieliczka
Ruch idzie do przodu, ścierają się dwie wizje przyszłości partii, stara prawda mówi to co nas nie zabije sprawi ze będziemy silniejsi,
n
niesympatyk
Wewnątrz organizacji jest gorzej niż w innych bowiem nikt tam nie jest profesjonalny , nawet sam Palikot to fantasta choć zdolny ale ze zgrają młodych dupków przy boku nie daje rady opanować.
w całej Polsce są te same problemy ,przydupasy Palikota zapragnęli władzy ,porobiły się ustawki,wewnętrzne walki, knucia i podchody ... miało być inaczej a jest jeszcze gorzej niż np w PIS bo brak im zawodowców,
dzicz i tyle...Ta partia to jedynie parodia partii niestety.
Co do wyborów opisanych ..decyzja komisji zawsze przeważa jak w PKW. w związku z czym, anulowanie
rezultatu wyborów demokratycznych oddolnych przez górę tzn zarząd samej partii mimo opinii komisji jest ewidentną manipulacją i w moim mniemaniu przekrętem.
panie Kubanik .. to nie kwalifikuje się do gazet tylko od razu da sadu powszechnego.
a
acta
bez komentarza ..!!!
m
myśliciel
nie rozumiem ,jesli są wybory a w urnie jest o jedną kartę za dużo to znaczy że coś było nie tak ,skąd jedna więcej ? czyli wybory muszą być unieważnione . Nie podoba mi się ton -bardzo groźny i n i e na w i s t ny Pana Kubanika w stosunku do Pana Posła Dębskiego ..." Na naszych plecach dostał się do Sejmu , a teraz grozi nam komisarzem ' Co p. Kubanik sugeruje ? Oczernia Posła Rzeczpospolitej który został wybrany w demokratycznych wyborach
O
Obserwator
skoro znaleziono kartę do głosowania o jedną więcej niż było głosujących to już może świadczyć o domniemanym fałszerstwie wyborów dlatego ktoś powiedział prawdę puszczając ją dalej w eter i tylko moim zdaniem jest taka sytuacja, że ktoś ma parcie do władzy a to jest niedopuszczalne
Pozdrawiam
t
trecking
A to że Pan Artur K. Wypisuje takie rzeczy to jest dopiero skandal. Między innnymi pewnie sam doprowadził do tego stanu rzeczy żey teraz móc robić show.
N
Niemądry
tylko ambicje jak w każdej partii, koncernie i innej organizacji. Palikotowcy zróbcie wybory jeszcze raz jaki problem, k... jest Was tylko 100-u z hakiem...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska