https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: wpadł złodziej filmów na DVD

Andrzej Skórka
Filmowe przeboje na płytach DVD oraz Blu Ray przedsiębiorczy tarnowianin sprzedawał głównie w internecie. Okazało się jednak, że towar nie pochodził z legalnego źródła. Mężczyzna kradł je w sklepach, a cały proceder miał być jego sposobem na walkę z bezrobociem.

Mężczyzna na łatwy sposób podreperowania domowego budżetu wpadł kilka miesięcy temu. Wtedy po raz pierwszy pojawił się w jednym ze sklepów oferujących bogaty wybór płyt z muzyką i filmami. Bez najmniejszego problemu wyniósł z niego pierwsze łupy. Wystarczyło ukryć pudełka z płytkami w połach kurtki, by nikt nie niepokoił wychodzącego ze sklepu "klienta".
Sukces zachęcił 41-latka do działania. Na jego celowniku znalazły się dwa sklepy. I długo nie zwracał w nich uwagi obsługi. - Zachowywał się bardzo zwyczajnie, nie kręcił się wśród półek przesadnie długo, nie wykazywał nerwowości - mówi Olga Żabińska, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Filmowe i muzyczne gusta złodzieja były bardzo szerokie. W odzieży potrafił wynieść na przykład całą sagę "Gwiezdnych wojen", płytki z animacjami z serii "Było sobie...", kryminalny serial "Agenci NCIS". Nie stronił od kompaktów z ambitną polską muzyką, połakomił się m.in. również na audiobook z serii o Harrym Potterze.

Nie kradł na własne potrzeby. Wszystkie filmowe i muzyczne hity szybko upłynniał. Były atrakcjami na internetowych aukcjach albo znajdowały nabywców wśród znajomych mężczyzny. - Podejrzany twierdzi, że na drogę przestępstwa pchnęła go trudna sytuacja materialna. Stracił pracę, ma natomiast zobowiązania finansowe związane z alimentami - mówi Olga Żabińska.
W końcu noga mu się jednak powinęła, a niepozornym klientem zainteresowali się policjanci. Na liście obciążających go zarzutów widnieje 12 przypadków kradzieży. Mężczyzna do wszystkiego się przyznał. W jego domu znaleźli kilkanaście nie sprzedanych jeszcze płyt. Wkrótce stanie przed sądem, a grozi mu kara maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności.

Jego przypadek jest już kolejnym w ostatnich miesiącach dowodem na rosnące skłonności do kradzieży wśród klienteli tarnowskich sklepów. Do najbardziej oryginalnych należała ta sprzed kilku tygodni. W sklepie odzieżowym przy ul. Krakowskiej duet z Rzeszowa próbował ukraść męską bieliznę wartą kilkaset złotych. Pościg za złodziejem oraz łupem ukrytym w torbie na laptopa zakończył się kilka przecznic od sklepu.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Alice from Wonderland
Nie ma się co dziwić dlaczego ludzie tak kradną w Tarnowie... Tyle marketów a pracy coraz mniej... Najczęściej młodzi ludzie nie mają zajęcia, nie mają pracy a jak już mają to na "śmieciowych umowach". W Niepołomicach kilkanaście firm działa, bezrobocia nie ma... a w Tarnowie? Pan prezydent i jego świta zadbali o to aby powstała kolejna galeria tylko dla kogo? Jeżeli władza się nie opamięta to będzie tak dalej... a kazdemu co kradnie życzę powodzenia aby go nie złapali bo z czegoś żyć ludzie muszą w tym dzikim miasteczku pozbawionym jakiejkolwiek logiki!
.
Przeciez na zielonej wyspie płemieła Tuska nie ma bezrobocia.
Płemieł obiecał ze bedzie druga Irlandia ! No chyba, ze tam tez filmy DVD kradną.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska