Tatry. Z psami, kotami, poza szlakiem, w wodzie... Te zakazy są najczęściej łamane przez turystów w górach.
Spacery po górskich szlakach z psami
Psy są w Tatrach zakazane. Mimo to często zdarza się widok czworonoga na szlaku. Psy są wprowadzane na smyczy bądź przemycane w torebkach. Turyści mają ogromną wyobraźnię, by przemycić swojego czworonożnego przyjaciela.
Pies nawet wprowadzony na smyczy i w kagańcu wydziela swój specyficzny zapach, to może drażnić dzikie zwierzęta, które żyją w Tatrzańskim Parku Narodowym.
Górska wycieczka może być zbyt męcząca dla naszego pupila, czy to przez długi dystans do pokonania lub przez ukształtowanie terenu. Dla bezpieczeństwa swojego oraz naszego pupila lepiej jednak zostawić go na czas wyprawy w góry w psim hotelu, a takich mnóstwo znajdziemy na Podhalu.
Wyjątek w tym względzie to psy asystujące osobom niewidomym lub z ograniczeniami ruchowymi.
Okazuje się, że wędrowcy próbują wprowadzać nie tylko psy. Są i koty, szynszyle, czy nawet małpy...