Kierowca chevroleta na ukraińskich tablicach rejestracyjnych, 31 marca około godz. 14.30, jadąc w stronę Krakowa na dolnym odcinku DK 75 na górze Just postanowił wyprzedzić jadące przed nim samochody. Zjechał na przeciwny pas, po czym zobaczył jadącego z naprzeciwka volkswagena passata i podjął szybką decyzję o powrocie.
- Wówczas zahaczył tylnym zderzakiem o maskę jadącego za nim ciągnika z naczepą. Z kolei odłamki karoserii chevroleta uderzyły w przejeżdżającego passata i go uszkodziły - relacjonuje bryg. mgr inż. Marian Marszałek, naczelnik Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Samochodami podróżowali jedynie kierowcy, a żaden z nich nie zgłaszał żadnych problemów zdrowotnych.
Na miejscu zdarzenia pracował zastęp z JRG nr 1 z Nowego Sącza, strażacy z OSP Tęgoborze oraz policja. Pas ruchu w kierunku Krakowa był zablokowany przez ponad godzinę, przez co ruch był w obu kierunkach był utrudniony.
FLESZ - WOŚP poszła na rekord!

- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss