Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Zimoch, wybrany na posła z łódzkiej listy KO, już oficjalnie w PL 2050 Hołowni. "Chcę zostawić dzieciom Polskę, z której będę dumny"

Marcin Darda
Marcin Darda
Zaledwie dwóch tygodni potrzebował Tomasz Zimoch, by po opuszczeniu klubu Koalicji Obywatelskiej ogłosić swe nową, polityczną drogę. 2 marca odszedł z klubu KO, a we wtorek (16 marca) wstąpił do Koła Poselskiego PL 2050 Szymona Hołowni.  CZYTAJ DALEJ >>>
Zaledwie dwóch tygodni potrzebował Tomasz Zimoch, by po opuszczeniu klubu Koalicji Obywatelskiej ogłosić swe nową, polityczną drogę. 2 marca odszedł z klubu KO, a we wtorek (16 marca) wstąpił do Koła Poselskiego PL 2050 Szymona Hołowni. CZYTAJ DALEJ >>>
Zaledwie dwóch tygodni potrzebował Tomasz Zimoch, by po opuszczeniu klubu Koalicji Obywatelskiej ogłosić swe nową, polityczną drogę. 2 marca odszedł z klubu KO, a we wtorek (16 marca) wstąpił do Koła Poselskiego PL 2050 Szymona Hołowni.

TOMASZ ZIMOCH W POLSCE 2050 SZYMONA HOŁOWNI

- Dołączam do Polski 2050, bo chcę zostawić moim dzieciom Polskę, z której będę dumny - oświadczył poseł Tomasz Zimoch - Chcę Polski demokratycznej, praworządnej i innowacyjnej. Aby móc ten cel zrealizować, niezbędna jest przebudowa centrum polskiej sceny politycznej. Wierzę, że Polska 2050 będzie liderem takiego nowego politycznego centrum.

Zimoch klub KO opuścił na początku marca. "Fair Play. Zawsze szczególnie ceniłem to w sporcie. Chcę cenić to i polityce. Dlatego, by być fair wobec WYBORCÓW, podjąłem dzisiaj decyzję o opuszczeniu klubu parlamentarnego. (...) Koalicja miała być szerokim ruchem, także obywatelskim. Od pewnego czasu odnosiłem wrażenie, że koalicja staje się partyjnym ramieniem w sejmie. Dlatego zdecydowałem się na opuszczenie klubu". – Koalicja Obywatelska" oznajmił wówczas Zimoch.

Jak na ironię, wielu jego wyborców w mediach społecznościowych nie kryło w komentarzach rozczarowania jego decyzją. Pisano wprost, że jeśli rzeczywiście chce być fair, powinien oddać mandat poselski i odejść z Sejmu i polityki.

ZDANOWSKA NIE CHCIAŁA ZIMOCHA NA LIŚCIE KO

Wejście Zimocha na łódzką listę KO wywołało w łódzkim środowisku koalicyjnym kryzys polityczny i wizerunkowy. Hanna Zdanowska, ówczesna przewodnicząca regionu łódzkiego PO, na pierwszym miejscu listy w Łodzi widziała Adama Pustelnika, dziś wiceprezydenta Łodzi. Zarząd Krajowy PO, wówczas kierowany przez Grzegorza Schetynę, nie bardzo wiedział jednak kim jest Pustelnik i jakie ma dokonania. W efekcie łódzkiej liście narzucono Zimocha, pochodzącego z Łodzi znanego dziennikarza i sprawozdawcę sportowego. Zdanowska na znak protestu opuściła krajowy sztab wyborczy KO, w Łodzi popierała indywidualnie "swoich" kandydatów, a nawet wiceprezydenta Tomasza Trelę z konkurencyjnej listy SLD, co szokowało nawet doły partyjne PO. Zimoch popadł też w konflikt z Krzysztofem Piątkowskim, szefem łódzkiego sztabu KO, zarzucając mu m.in. wykorzystywanie Urzędu Miasta Łodzi do kampanii wyborczej. Niewiele brakowało, by spór skończył się procesem w trybie wyborczym.

Po dojściu Zimocha, Koło Poselskie PL 2050, liczy już pięcioro posłów. Jego przewodniczącą jest Hanna Gill-Piątek, łódzka posłanka wybrana z listy SLD -Lewica.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska