
Dracena obrzeżona
Stawiając dracenę obrzeżoną w domu, zapewnimy sobie oczyszczanie powietrza z gazów uwalnianych przez takie substancje jak ksylen, trójchloroetylen i formaldehyd, które spotkamy m.in. w wielu rozpuszczalnikach, farbach oraz preparatach uszczelniających.
Roślina ta potrafi wyrosnąć nawet na wysokość 2 metrów, jednak odpowiednio pielęgnowana i zasadzona w mniejszej doniczce, nie będzie osiągała tak imponujących rozmiarów.

Epipremnum złociste
Kolejny orędownik w walce z formaldehydem sprawdzi się także w oczyszczaniu powietrza z benzenu i tlenku węgla. Dodatkowo epipremnum - bo o nim mowa - pięknie prezentuje się we wnętrzach i pozwala na wiele aranżacji - jego długie pnącza mogą piąć się po różnych powierzchniach, płożyć wzdłuż półek czy zwisać z podwieszanych donic. Jest to również jedna z najłatwiejszych roślin do pielęgnacji - nie lubi zbytniej wilgoci.

Zielistka Sternberga
Zielistka Sternerba rośnie stosunkowo szybko, a jej główna kępa osiąga rozmiary nawet do 45 cm szerokości i wysokości - nieprzelewana i postawiona w jasnym, choć nie słonecznym miejscu, będzie piękną ozdobą domu. Jej liście pochłaniają wiele substancji, a przede wszystkim - podobnie jak wiele innych roślin z zestawienia - formaldehyd i benzen.

Aglaonema
Mało wymagająca w uprawie roślina o wyjątkowo atrakcyjnie prezentujących się liściach, które zdobią oryginalne jasne wzory i cętki. Oryginalnie rosła w lasach tropikalnych, ale sprawdza się idealnie jako roślina doniczkowa w mieszkaniach, usuwając jednocześnie ksyleny i formaldehyd. Lubi ciepłe, ale nie bezpośrednio nasłonecznione miejsca, temperaturę pokojową (20-24 stopni Celsjusza) i odpowiednią wilgotność podłoża oraz powietrza. W lecie należy więc pamiętać o jej regularnym podlewaniu i systematycznie zraszać liście. Koniecznie pamiętajmy także, że jej części zawierają mocno toksyczny sok podrażniający śluzówkę, a po przedostaniu się do organizmu, nawet uszkadzający układ nerwowy i zaburzający pracę serca. Prace pielęgnacyjne przy niej należy wykonywać więc w rękawiczkach, a ponadto nie hodować jej w domu, gdzie są małe dzieci lub zwierzęta domowe, które lubią skubnąć sobie nieco zieleniny.