
Czerwone korale - atrybut każdej prawdziwej góralski. Są one bardzo popularne. Korale jednak na ulicznych straganach niewiele mają wspólnego z prawdziwymi koralami. To zazwyczaj drewniane kulki pomalowane na kolor czerwony i nabite na sznurem. A co tam, ceper i tak się nie zna...

Góralskie chustki - te zyskują nową młodość wśród turystek. To za sprawą celebrytów znanych i nieznanych, którzy co jakiś czas pokazują się tam gdzie są fotoreporterzy w takich chustkach. Potem inne panie też chcą takie mieć.

Góralskie kapelusze są na każdym stoisku. Dla małego i dużego. Turyści kupują je zwłaszcza latem. Czasami widać na szlakach ludzi z kapeluszami na głowach - jako osłona przed słońcem. Ciekawe gdzie takie kapelusze lądują po powrocie do domów z wypoczynku w górach.

Góralskie kapcie, kierpce, sandały - to zawsze schodziło. Choć ostatnio jak je ktoś kupuje, to najczęściej miejscowi. Cepry jak już wezmą, to pantofle. I to nie dla siebie, a na prezent dla członka rodziny.