

TORINO
Kondolencje dla Chapecoense wysłało dziś między innymi włoskie Torino. Klub ten również jest naznaczony wielką tragedią. 4 maja 1949 roku samolot wracający z drużyną z meczu w Lizbonie rozbił się na wzgórzu Superga, uderzając w bazylikę. Zginęło 31 osób, w tym 18 piłkarzy. Nikt nie ocalał.

MANCHESTER UNITED
6 lutego 1958 roku czarno zapisał się na kartach Manchesteru United. Samolot startujący z lotniska w Monachium w wyniku awarii rozbił się o pobliskie domostwa. Zginęło ośmiu zawodników, dwóch trenerów, sekretarz klubu, kibic oraz kilku dziennikarzy.

GREEN CROSS
Trzy lata po katastrofie z udziałem Manchesteru United (16 lutego 1961 roku) doszło do kolejnej. Zginęło ośmiu piłkarzy chilijskiego Green Cross (a także trener, trzech sędziów i działacze - w sumie 24 osoby). Pilot zgłaszał problemy z silnikami, prosił o awaryjne lądowanie. Kontakt jednak się urwał. Wrak samolotu odnaleziono dopiero w 2015 roku. Był to jeden z najbardziej zagadkowych wypadków lotniczych.