Pogacar stracił już wcześniej dwóch kolegów z zespołu w związku z zakażeniami koronawirusem. Najpierw zachorował Norweg Vegard Stake Laengen, później z dalszej rywalizacji wycofany został Nowozelandczyk George Bennett.
Główny pomocnik Pogacara w tegorocznym RdF Rafał Majka też otrzymał we wtorek wynik pozytywny, ale jego wartości nie były tak wysokie i mógł wystartować w kolejnych etapach wyścigu. Jak podała agencja Reutersa, w środę Polak uzyskał wynik negatywny.
"Dzień dobry, nadeszła moja kolej, żeby pożegnać się z głównym celem tego roku. Otrzymałem pozytywny wynik testu na COVID-19 w trakcie rutynowej kontroli wewnątrz zespołu" - napisał Hiszpan Matxin na swoim profilu na Twitterze.
Rok temu każdy zespół, w którym co najmniej dwóch jego członków uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19, musiał wycofać się z dalszego udziału w wyścigu. W tym roku natomiast ostateczną decyzję podejmuje UCI.
Po jedenastu etapach pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zajmuje Duńczyk Jonas Vingegaard z przewagą dwóch minut i 16 sekund nad Francuzem Romainem Bardetem. Na trzeciej pozycji plasuje się Pogacar ze stratą 2.22.(PAP)
PAP/msl/cegl/
