Trzech młodych mężczyzn weszło nad ranem na dach jednej z kamienic na krakowskim Kazimierzu. Przy schodzeniu na dół 23-latek poślizgnął się i spadł. Poniósł śmierć na miejscu.
Grupka kilkunastu znajomych spotkała się w jednej z kamienic przy ul. Wrzesińskiej (w pobliżu ul. Dietla). Nad ranem trzech z nich wpadło na pomysł, aby wejść na dach czteropiętrowego budynku. Przy schodzeniu na dół, ok. godz. 7.30, jeden z nich poślizgnął się i spadł. Zginął na miejscu.
- Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich. Wszystko wskazuje na to, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
idiociy ,kto to pisał? nie poniosł smierci na miejscu,ale na stole operacyjnym...
a wy co piszecie zastanówcie sie,bo ciekawe jakby to był ktos z waszej rodziny,wtedy nie bylibyscie tacy wyszczekani
g
gad
na wysokości trzeba być rzeźwym, jak się tego nie rozumie, to tanio się życie sprzedaje
m
m
durnie forumowe,ublizacie genialnej postaci,zwykly przypadek,kazdy kiedys stanal nad jakas krawedzia przypadek mogl zdecydowac o tym ze juz by Was tu nie było ,zastanówcie się idioci zanim coś napiszecie, Patt [*] :((
n
nc
skurwysyny, ciekawe czy bylibyście tacy twardzi, gdyby to był wasz brat, syn albo ojciec