Tragedia w Nowym Sączu. Taksówkrz stracił życie w wypadku drogowym

WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

W Nowym Sączu na skrzyżowaniu dwujezdniowej ul. Sucharskiego z jednojezdniową lecz dwukierunkową ul. Batalionów Chłopskich, zderzyły się dwa samochody osobowe. Jednym z tych pojazdów była taksówka. Właśnie z tego wozu, marki skoda octavia, w wyniku zderzenia wypadł kierowca. Mężczyzna, mający 73 lata, doznał wielu bardzo groźnych urazów.

Drugim samochodem, uczestniczącym w wypadku, był opel vectra. Tym autem kierował 28-letni mężczyzna, który podróżował z żona oraz dzieckiem. W wyniku zderzenia żadna z tych osób nie odniosła poważnych obrażeń mogących zagrażać życiu.

Jak relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego Państwowe Straży Pożarnej w Nowym Sączu alarm o groźnym wypadku, który zablokował ruchliwe skrzyżowanie ulic Sucharskiego i Batalionów Chłopskich dotarł do służb ratowniczych około godz. 17.30 w piątek, 15 października 2021 r.

Do akcji skierowane zostały zastępy ze znajdującej się w pobliżu Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu oraz karetki Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, których baza także nie jest odległa od miejsca bardzo groźnie wyglądającego zderzenia dwóch osobówek.

Ciężko ranny taksówkarz został przetransportowany do Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu. Dramatyczna walka medyków o ocalenie życia tego 73-letniego mężczyzny nie zakończył się sukcesem. Ofiara wypadku zmarła.

Jakie były przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku ustalają prokuratura i policja. Pewne jest tylko to, że skrzyżowanie ma system świetlnego sterowania ruchem i że sygnalizacja ta działała.

Starszy brygadier Paweł Motyka przypomina, ze na skrzyżowaniu tym już wcześniej zdarzały się bardzo groźne wypadki.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.