Irving nie mógł zgrać się z Durantem
Mavericks i Brooklyn Nets uzgodniły w niedzielę hitowy transfer: Irving – super utalentowany i często enigmatyczny ośmiokrotny rozgrywający All-Star NBA – udaje się do Dallas, kończąc współpracę z innym gwiazdorem Kevinem Durantem, która tak naprawdę nigdy nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Według osoby zaznajomionej z warunkami umowy, Nets na wymianę otrzymają od Mavericks Spencera Dinwiddiego, Doriana Finney-Smitha i pakiet draftu. Dallas natomiast poza Irvingiem dostanie także Markieffa Morrisa.
Transfer Irvinga musi zatwierdzić NBA
The Athletic i ESPN jako pierwsze poinformowały o umowie transferowej. Zostanie ona sfinalizowana, gdy drużyny, powiadomią o transferze władze NBA, co jest standardem we wszystkich transakcjach.
Ruch nastąpił zaledwie dwa dni po tym, jak Irving poinformował Nets, że chce zostać sprzedany przed czwartkowym terminem ligowym, po tym, jak rozmowy o kontrakcie na dłużej niż ten sezon nie poszły po jego myli. Nie wystąpił w Nets w ich sobotnim meczu, a w niedzielne popołudnie jego czas na Brooklynie wydawał się dobiec końca.
Antysemicki tweet powodem opuszczenia Nets?
Irving nie mógł dogadać się z Nets po zamieszczeniu na Twitterze antysemickiego wpisu i zawieszeniu go za ten czyn przez klub z Brooklynu na pięć meczów na przełomie listopada i grudnia zeszłego roku. Przejście 30-letniego Kyrie'a do Dallas było więc obu stronom na rękę.
