Przypomnijmy, wielu mieszkańców gminy Mogilany, a także Świątniki Górne nie zgadza się z przedstawionym im koncepcją linii kolejowej mającej przebiegać przez ich gminy.
Ludzie się zaktywizowali i protestują. Pod petycją w sprawie zmiany trasy podpisało się 2218 osób. Chodzi im o wyznaczenie przebiegu linii kolejowej przez niezurbanizowane tereny.
Rada Gminy Mogilany uchwaliła też rezolucję w tej sprawie.
Ostatnia koncepcja zaskoczyła mieszkańców, o czym pisaliśmy. Okazało się, że bez konsultacji z nimi linię wytyczono przez zabudowane i zagospodarowane nieruchomości, co wiązałoby się z wyburzeniem domów i zniszczeniem np. upraw.
Linia kolejowa bez wyburzeń?
- Nowa koncepcja nie będzie już powodowała wyburzeń domów. Jeśli będzie taka konieczność, to jedynie pojedynczych budynków i głównie w miejscach, gdzie mieszkańcy się na to zgadzają – powiedział nam wójt gminy Mogilany Jerzy Przeworski.
Wójt rozmawiał o tym w Sejmie m.in. z posłanką z Dorotą Marek, która zapowiedziała udział w spotkaniu w sprawie nowej koncepcji w środę 23 października z przedstawicielami Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
Weźmie w nim też udział burmistrz Miasta i Gminy Świątniki Górne Małgorzata Duży.
Spotkanie w środę 23 października o godz. 18 w sali obrad Urzędu Gminy w Mogilanach.
