https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trwa rewolucja na krakowskich ulicach. Krakowski Alarm Smogowy popiera działania urzędników

Arkadiusz Maciejowski
Zmiany wprowadzone zostały m.in. na ul. Grzegórzeckiej
Zmiany wprowadzone zostały m.in. na ul. Grzegórzeckiej Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Krakowscy urzędnicy wprowadzili w ostatnim czasie wiele - budzących dużo emocji i kontrowersji - zmian organizacji ruchu w Krakowie. M.in. na ul. Grzegórzeckiej jeden pas ruchu, po którym dotychczas poruszały się samochody, został zmieniony na pas dla rowerów. A auta muszą jeździć po torowisku tramwajowym. Okazuje się, że "kierunek zmian w zakresie organizacji ruchu w Krakowie" popierają przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego.

FLESZ - Ile potrwa rowerowy boom?

od 16 lat

Oto stanowisko KAS:

"Krakowski Alarm Smogowy popiera kierunek zmian w zakresie organizacji ruchu w Krakowie. W naszej opinii jest to krok niezbędny, by ograniczyć emisje zanieczyszczeń komunikacyjnych i wyjść naprzeciw oczekiwaniom większości mieszkańców. Problem komunikacji w Krakowie wymaga uporządkowania i rozwoju infrastruktury w zakresie transportu publicznego, rowerowego i pieszego.

Od kilkunastu lat Kraków systematycznie zmienia podejście - wzmacnia połączenia komunikacji zbiorowej, buduje sieć połączeń rowerowych, podnosi jakość chodników. Mówiąc krótko, nareszcie zaczynamy zauważać i szanować wszystkie sposoby poruszania się po mieście. W referendum przeprowadzonym w 2014 roku, aż 85 proc. krakowian poparło rozwój infrastruktury rowerowej. Biorąc pod uwagę znaczne ograniczenia w zakresie transportu publicznego, wynikającego z pandemii Covid-19, coraz więcej mieszkańców wybiera rower jako środek transportu.

Jako główny środek transportu w codziennych podróżach po Krakowie, 38 proc. mieszkańców wymienia samochód, 50 proc. komunikację miejską, 8 proc. rower, a kolejne 8 proc. przemieszczanie się pieszo - to dane z badania przeprowadzonego w styczniu 2020 r. dla Krakowskiego Alarmu Smogowego. Połowa kierowców w Krakowie jest gotowa zrezygnować z auta - pod warunkiem, że autobusy i tramwaje będą jeździć częściej, a odległość do przystanków komunikacji będzie krótsza. O tym, że dla mieszkańców niezawodność komunikacji zbiorowej jest ważna świadczy też, że 70 proc. krakowian popiera wyznaczanie buspasów kosztem jezdni dla aut. 36% kierowców twierdzi, że mogłoby rzadziej korzystać z samochodu na rzecz roweru, gdyby miasto zapewniło gęstszą sieć ścieżek rowerowych.

Kraków. Wielkie zmiany na ulicy Grzegórzeckiej. Cieszą się r...

Te liczby powinny zwrócić uwagę w okresie redukcji ograniczeń po pandemii i zmiany w organizacji ruchu. Urzędnicy w Krakowie podjęli działania, które w założeniach mają nie zwiększać korków, zachęcać do aktywnego podróżowania np. rowerem, utrzymać jakość życia w Krakowie. Uważamy, że niektóre rozwiązania (jak wpuszczenie aut na tory na ul. Grzegórzeckiej) wymagają dodatkowej dyskusji i znalezienia optymalnego rozwiązania. Wierzymy jednak, że cel tych działań jest właściwy.

Niestety, po raz kolejny na poziomie politycznym, w Radzie Miasta, toczona będzie batalia o to, by zwiększać ruch samochodowy. W mieście, które walczy ze smogiem, w tym z zanieczyszczeniami z transportu, to zupełnie niezrozumiałe. Dane dotyczące badania stężeń dwutlenku azotu, zanieczyszczenia pochodzącego głównie z rur wydechowych, pokazują że dopuszczalne normy są znacznie przekroczone w wielu miejscach naszego miasta. Jeśli chcemy, aby powietrze w Krakowie było bezpieczne dla zdrowia mieszkańców, to właśnie w tym obszarze powinny być teraz podejmowane działania.

Oczekujemy, że radni miasta zamiast podejmować działania promujące ruch samochodowy, zajmą się raczej znalezieniem rozwiązania, które pozwoli sfinansować przywrócenie liczby kursów wykonywanych przez tramwaje i autobusy do stanu sprzed pandemii Covid-19. Będzie to mieć przełożenie na wiele aspektów życia w mieście, w tym na jakość powietrza".

Wideo

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
9 czerwca, 16:52, Adam Szwed:

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

9 czerwca, 17:04, Gość:

Zatnij się Panie Adamie w godzinach szczytu w windzie to zmienisz pan zdanie na ten temat siedząc i czekając w zamkniętej przestrzeni na serwis. Albo poczekasz na karetkę która zawiesi się gdzieś w korku i nie dotrze

na czas. Tyle w tym temacie

9 czerwca, 20:44, Uchachany:

Twoj standardowy tekst...LOL. Jakbys sie uczyl to nie mial bys problemu z dojazdami do zacietych wind.

9 czerwca, 21:31, Gość:

Widzisz siano ci z buta wyszło myślisz że uruchomienie tych urządzeń to błachostka zdziwił byś się pros. taku jakbyś wiedział ile trzeba zdać egzaminów aby przy tym pracować i kumać o co chodzi to nie krasnale za liny wyciągają to urządzenie a twoja uczelnia twój tytuł, marketing zarządzanie kiblami hahaha.

9 czerwca, 21:50, Gość:

Umiem sobie naprawić telewizor i programator pralki i całkiem sporo elektroniki, a ty specjalisto pochwal się no nam co potrafisz?? Umiesz dobrze przybić pieczątkę hahaha panie uczony hahaha.

9 czerwca, 22:37, Ubawiony:

No to mamy tu "uczonego" elektryka od wind i telewizorow...Moze zloz kandydature na prezydenta....Przestaniesz grzebac w windach....hahaha

Gorszego Franeczku prezydenta to żadne w Polsce miasto nie ma. Wasze ograniczenia umysłowe doprowadziły do drastycznej zabudowy miasta wycinki drzew bez pomysłu na komunikację drogową. Zbudowaliście fawelę z ogromną ilością mieszkańców bez dóg przejazdowych. Każdy elektronik, elektryk wie że nie da się podłączać odbiorników w nieskończoność pod przewód o małej średnicy bo prąd go przepali trzeba zwiększyć średnice przewodu aby prąd mógł przejść. Wy doprowadziliście d analogicznej sytuacji na drogach i nie macie pomysłu co z tym zrobić. Te drogi rowerowe też słabo wam wychodzą, brak przejazdu na stopniu wodnym Dąbie.przejedź rowerem się wyremontowanym chodnikem na moście na Nowohuckej (fale dunaju). Pozatym trzeba być słabo rozgarniętym aby twierdzić że jazda na pierwszym biegu jest ekologicza. Brak ci argumentów na konkretny problem

nie odpowiedziałeś. Tak to jest jak się czyści buciki Jacusia przez 20 lat, zasada mierny ale wierny sprawdza się dalej Misiu Kolorowy

G
Gość
9 czerwca, 16:46, Gość:

Do krakowskiego alarmu smogowego: po tym jak popieracie "rewolucję" Franka w ruchu drogowym w Krakowie oświadczam wam że od dnia dzisiejszego mam was w..dudzie. Ponadto zaznaczam że od dzisiaj będę jeszcze więcej wydzielał smogu, a tak, stojąc w korku, jeżdżąc więcej na pierwszym i drugim biegu. A co mi tam, ja siedzę w aucie a wy jako alarm smogowy możecie mi skoczyć na kant du...dudy ( inaczej cenzura nie puszcza)

9 czerwca, 20:46, Uchachany:

Alez doskonale. Smrodz bracie, w koncu i ty i twoja rodzina oddycha tym smrodem, Najlepiej przyloz od razu gebe do wydechu i sie poinhaluj..moze ci pomoze....

a wam powiedział że mieszkam w Krakowie? Może tu tylko dojeżdżam do pracy? A z racji wykonywanego zawodu, auto jest mi niezbędne w pracy jako narzędzie pracy? Mówi wam to coś? Towarzyszu?

U
Ubawiony
9 czerwca, 16:52, Adam Szwed:

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

9 czerwca, 17:04, Gość:

Zatnij się Panie Adamie w godzinach szczytu w windzie to zmienisz pan zdanie na ten temat siedząc i czekając w zamkniętej przestrzeni na serwis. Albo poczekasz na karetkę która zawiesi się gdzieś w korku i nie dotrze

na czas. Tyle w tym temacie

9 czerwca, 20:44, Uchachany:

Twoj standardowy tekst...LOL. Jakbys sie uczyl to nie mial bys problemu z dojazdami do zacietych wind.

9 czerwca, 21:31, Gość:

Widzisz siano ci z buta wyszło myślisz że uruchomienie tych urządzeń to błachostka zdziwił byś się pros. taku jakbyś wiedział ile trzeba zdać egzaminów aby przy tym pracować i kumać o co chodzi to nie krasnale za liny wyciągają to urządzenie a twoja uczelnia twój tytuł, marketing zarządzanie kiblami hahaha.

9 czerwca, 21:50, Gość:

Umiem sobie naprawić telewizor i programator pralki i całkiem sporo elektroniki, a ty specjalisto pochwal się no nam co potrafisz?? Umiesz dobrze przybić pieczątkę hahaha panie uczony hahaha.

No to mamy tu "uczonego" elektryka od wind i telewizorow...Moze zloz kandydature na prezydenta....Przestaniesz grzebac w windach....hahaha

P
Pawel Tybinka

Trucie własnego miasta to tylko jeden z minusów obsesyjnego używania samochodu, ale można wymienić o wiele więcej , choćby :

1)finansowanie budżetu Rosji poprzez wydatki na paliwo co pozwala Rosji prowadzić zbrojenia i inne wątpliwe projekty.

2)finansowanie budżetu bogatych krajów arabskich.

3)w Polsce nie ma koncernów samochodowych , także większość gotówki wydana na samochody płynie za granicę a w Polsce zostają resztki czyli tyle co zarobią robotnicy za prostą pracę w fabrykach części.

Końcowy efekt jest taki, że kasa płynie do koncernów motoryzacyjnych a ludzie zostają z kredytem i samochodem który po 10 latach nie ma żadnej wartości do tego zyją w brudnym mieście, zagraniczne firmy naftowe , samochodowe bogacą się a długi ludzi w Polsce rosną

Gratulacje,

G
Gość
9 czerwca, 16:52, Adam Szwed:

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

9 czerwca, 17:04, Gość:

Zatnij się Panie Adamie w godzinach szczytu w windzie to zmienisz pan zdanie na ten temat siedząc i czekając w zamkniętej przestrzeni na serwis. Albo poczekasz na karetkę która zawiesi się gdzieś w korku i nie dotrze

na czas. Tyle w tym temacie

9 czerwca, 20:44, Uchachany:

Twoj standardowy tekst...LOL. Jakbys sie uczyl to nie mial bys problemu z dojazdami do zacietych wind.

9 czerwca, 21:31, Gość:

Widzisz siano ci z buta wyszło myślisz że uruchomienie tych urządzeń to błachostka zdziwił byś się pros. taku jakbyś wiedział ile trzeba zdać egzaminów aby przy tym pracować i kumać o co chodzi to nie krasnale za liny wyciągają to urządzenie a twoja uczelnia twój tytuł, marketing zarządzanie kiblami hahaha.

Umiem sobie naprawić telewizor i programator pralki i całkiem sporo elektroniki, a ty specjalisto pochwal się no nam co potrafisz?? Umiesz dobrze przybić pieczątkę hahaha panie uczony hahaha.

G
Gość
9 czerwca, 16:52, Adam Szwed:

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

9 czerwca, 17:04, Gość:

Zatnij się Panie Adamie w godzinach szczytu w windzie to zmienisz pan zdanie na ten temat siedząc i czekając w zamkniętej przestrzeni na serwis. Albo poczekasz na karetkę która zawiesi się gdzieś w korku i nie dotrze

na czas. Tyle w tym temacie

9 czerwca, 20:44, Uchachany:

Twoj standardowy tekst...LOL. Jakbys sie uczyl to nie mial bys problemu z dojazdami do zacietych wind.

Widzisz siano ci z buta wyszło myślisz że uruchomienie tych urządzeń to błachostka zdziwił byś się pros. taku jakbyś wiedział ile trzeba zdać egzaminów aby przy tym pracować i kumać o co chodzi to nie krasnale za liny wyciągają to urządzenie a twoja uczelnia twój tytuł, marketing zarządzanie kiblami hahaha.

U
Uchachany
9 czerwca, 16:46, Gość:

Do krakowskiego alarmu smogowego: po tym jak popieracie "rewolucję" Franka w ruchu drogowym w Krakowie oświadczam wam że od dnia dzisiejszego mam was w..dudzie. Ponadto zaznaczam że od dzisiaj będę jeszcze więcej wydzielał smogu, a tak, stojąc w korku, jeżdżąc więcej na pierwszym i drugim biegu. A co mi tam, ja siedzę w aucie a wy jako alarm smogowy możecie mi skoczyć na kant du...dudy ( inaczej cenzura nie puszcza)

Alez doskonale. Smrodz bracie, w koncu i ty i twoja rodzina oddycha tym smrodem, Najlepiej przyloz od razu gebe do wydechu i sie poinhaluj..moze ci pomoze....

U
Uchachany
9 czerwca, 16:52, Adam Szwed:

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

9 czerwca, 17:04, Gość:

Zatnij się Panie Adamie w godzinach szczytu w windzie to zmienisz pan zdanie na ten temat siedząc i czekając w zamkniętej przestrzeni na serwis. Albo poczekasz na karetkę która zawiesi się gdzieś w korku i nie dotrze

na czas. Tyle w tym temacie

Twoj standardowy tekst...LOL. Jakbys sie uczyl to nie mial bys problemu z dojazdami do zacietych wind.

G
Gość
9 czerwca, 16:52, Adam Szwed:

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

Zatnij się Panie Adamie w godzinach szczytu w windzie to zmienisz pan zdanie na ten temat siedząc i czekając w zamkniętej przestrzeni na serwis. Albo poczekasz na karetkę która zawiesi się gdzieś w korku i nie dotrze

na czas. Tyle w tym temacie

G
Gość

Hejka na petycje online jest petycja o dymisję Łukasza Franka odpowiedzialnego za ten burdel krakowski, zerknijcie i podpiszcie bo jak tak dale pójdzie te trawojady z głową w chmurach nas wykończą.

A
Adam Szwed

W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić. Pod względem trucia powietrza Kraków musi nieco przetrzeźwieć (zarówno mieszkańcy, jak i "bezradni" oraz urzędnicy).

Z
Zbigniew Rusek

No właśnie. Trzeba wytyczać BUS-pasy a nie pchać rowerzystów na jezdnie, po których kursują autobusy i zmuszać autobus do jazdy na pierwszym biegu w tempie roweru. Autobus (i każdy samochód spalinowy) jadący powoli o wiele więcej emituje spalin niż jadący szybko. Największe zatruwanie powietrza to powolna jazda i ruszanie i hamowanie co krok. Rowery nie mogą się panoszyć kosztem autobusów. Raczej trzeba poszerzyć jezdnie, po których kursują autobusy, gdyż nieraz pasy ruchu są tam dostosowane nie do autobusu, lecz do samochodu osobowego czy dostawczego 9czyli są wąskie).

G
Gość

Do krakowskiego alarmu smogowego: po tym jak popieracie "rewolucję" Franka w ruchu drogowym w Krakowie oświadczam wam że od dnia dzisiejszego mam was w..dudzie. Ponadto zaznaczam że od dzisiaj będę jeszcze więcej wydzielał smogu, a tak, stojąc w korku, jeżdżąc więcej na pierwszym i drugim biegu. A co mi tam, ja siedzę w aucie a wy jako alarm smogowy możecie mi skoczyć na kant du...dudy ( inaczej cenzura nie puszcza)

G
Gość

Transport zbiorowy mamy fatalny jeden tunel od miesięcy zamknięty , żadnych inwestycji tramwajowych , brak bus-pasów , rowerki to niech jeżdżą po Błoniach

G
Gość

Popierają transport zbiorowy??

Czyli auta na torowiskach??

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska