- Chcieliśmy kupić sprzęt dla tuchowskiej porodówki, ponieważ tutaj na świat przyszła trójka naszych dzieci – mówi Magdalena Gucwa.
Wspólnie z mężem zorganizowali akcję „Igorek z motorami dla najmłodszych”. Pieniądze do puszek na tuchowską porodówkę zbierano w Burzynie i Tuchowie gdzie odbywały się pokazy motocykli. Dla chętnych przygotowano także przejażdżki jednośladami. W internecie prowadzono licytacje przedmiotów.
- Chcieliśmy w ten sposób uczcić pamięć naszego synka – mówi mama chłopca. Igorek zmarł w kwietniu tego roku w krakowskim szpitalu na sepsę. Dzielni rodzice nie poddali się i postanowili pomóc innym dzieciom.
Na konto patronującego zbiórce Stowarzyszenia Miłośników Karwodrzy wpłynęło blisko 4 tysiące złotych. Za zabrane pieniądze zakupiono resuscytator dla noworodków. Nowy sprzęt trafił do Centrum Zdrowia Tuchów.
- Doceniamy ten gest, który wynika z porywu serca – mówi Marek Kołdras z CZD. Dodatkowo spółka dokupiła akcesoria, umożliwiające lepsze wykorzystanie urządzenia.
Państwo Gucwowie już zapowiadają powtórkę imprezy za rok. Założyli nawet swój klub motocyklowy w Tuchowie. Chcą organizować akcję z jednośladami i pomagać innym potrzebującym dzieciom.
FLESZ - Turystyka kosmiczna nie taka kolorowa
