Kilkaset złotych składek na ZUS, płatnych niezależnie od tego, czy w danym miesiącu osiągnęliśmy przychód, może być znaczącym obciążeniem dla firmowego budżetu. Często koszty te powstrzymują nas przed założeniem własnej firmy.
Zaradzić miała temu ulga dla osób rozpoczynających działalność, które w pierwszych dwóch latach płacą preferencyjne składki na ubezpieczenia społeczne, czyli emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe (to ostatnie ubezpieczenie jest dobrowolne dla osób prowadzących działalność gospodarczą). Z preferencyjnych składek nie mogą skorzystać osoby, które prowadziły już działalność w ostatnich 60 miesiącach przed założeniem nowej firmy, oraz te, które zrezygnowały z etatu na rzecz samozatrudnienia i świadczą usługi na rzecz pracodawcy, u którego byli zatrudnieni na etacie w roku założenia działalności lub w poprzednim. Formalnie rzecz biorąc, przedsiębiorcy sami deklarują kwotę, od jakiej naliczane są składki na ubezpieczenia społeczne. W przypadku ubezpieczenia rentowego i emerytalnego nie może ona być jednak niższa niż 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Przy stawkach preferencyjnych punktem odniesienia jest 30 proc. wynagrodzenia minimalnego. Informacje o aktualnej wysokości składek znajdziemy na stronie internetowej www.zus.pl. Większość drobnych przedsiębiorców deklaruje oczywiście najniższą możliwą podstawę, aby zminimalizować miesięczne obciążenia. W tej chwili minimalna wysokość składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne i rentowe) to ponad 660 zł przy zwykłych i ok. 140 zł przy preferencyjnych składkach, nie wliczając w to dobrowolnej składki chorobowej.
To jednak nie wszystkie koszty. Do tego należy doliczyć obowiązkową składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Ta jest jednakowa dla wszystkich osób prowadzących działalność gospodarczą, niezależnie od tego, czy korzystają z preferencyjnych składek na ubezpieczenia społeczne, a jej wysokość zależy od przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, które ogłasza prezes GUS. Obecnie jej wysokość wynosi 270,40 zł. W rezultacie osoby upoważnione do skorzystania z preferencyjnych składek zapłacą przynajmniej 400 zł, a pozostali ponad 900 zł miesięcznie. Mali przedsiębiorcy, którzy nie zatrudniają pracowników, muszą zapłacić składki ZUS za każdy miesiąc do 10. dnia następnego miesiąca. Ci, którzy są płatnikami składek za zatrudnianych pracowników, płacą dopiero w terminie do 15. dnia danego miesiąca za miesiąc poprzedni.
Kolejna stała płatność to podatek dochodowy w wysokości zależnej od wybranej przez nas formy opodatkowania. Jeżeli płacimy podatek liniowy lub rozliczamy się na zasadach ogólnych według progresywnej skali podatkowej, podstawą do wyliczenia zaliczki, którą musimy przelać na konto urzędu skarbowego, jest wysokość osiągniętych dochodów. Na nas ciąży również obowiązek opłacenia zaliczek na podatek dochodowy od podpisanych z podwykonawcami umów o dzieło czy zlecenie. Zaliczki na podatek dochodowy również płacimy z dołu, czyli za miesiąc poprzedni, do 20. każdego miesiąca. Początkujący przedsiębiorcy oraz tzw. mali podatnicy, czyli firmy, które w poprzednim roku uzyskały przychody poniżej 1,2 mln euro, mogą również rozliczać podatek dochodowy kwartalnie.
O ile płacenie składek ZUS to comiesięczne obciążenie w zbliżonej wysokości, o tyle zaliczki na podatek dochodowy mają co miesiąc różną wysokość. Warto o tym pamiętać, jeżeli nie dysponujemy odpowiednimi rezerwami finansowymi. Może bowiem okazać się, że w miesiącu zastoju zapłacenie nawet kilkuset złotych podatku za poprzedni miesiąc zachwieje naszym budżetem. A nie płacąc podatku, narażamy się na poważne konsekwencje. Musimy liczyć się z karnymi odsetkami, a jeżeli przez dłuższy czas będziemy zalegać z podatkiem, urząd skarbowy może zająć nasze konto. Jeżeli jesteśmy płatnikiem VAT, do comiesięcznych płatności musimy zaliczyć również podatek od towarów i usług, czyli VAT, który płacimy do 25. dnia następnego miesiąca.
Do stałych kosztów zaliczymy również np. wynagrodzenie księgowej czy czynsz za lokal, w którym prowadzimy działalność. Więcej na ten temat w kolejnym odcinku.
Projekt realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej.
KONKURS GŁÓWNY
Zachęcamy Czytelników do udziału w konkursie z cennymi nagrodami. Wystarczy przesłać odpowiedzi na kilka pytań dotyczących naszego cyklu oraz zaproponować pięć tematów, o których powinniśmy napisać w przyszłości. Chcemy się dowiedzieć, na ile nasz poradnik jest użyteczny oraz jaką tematykę powinniśmy poruszać w jego kolejnych edycjach. Autorzy pięciu najciekawszych propozycji tematycznych zostaną nagrodzeni tabletami o wartości około 2 tys. zł każdy.
Weź udział w naszym konkursie głównym i wygraj 1 z 5 tabletów (kliknij!)
COTYGODNIOWY MINIKONKURS
Warto czytać nas co tydzień, bo każdemu z odcinków towarzyszy pytanie z zakresu finansów. Oceń ten odcinek poradnika w skali od 1 do 5 i odpowiedz na pytanie: Czy składka na ubezpieczenie chorobowe jest obowiązkowa dla każdego przedsiębiorcy?
Osoba, która jako pierwsza w dniu publikacji tekstu wyśle do redakcji na adres [email protected] ocenę odcinka oraz prawidłową odpowiedź na pytanie, otrzyma od redakcji upominek książkowy lub płytowy.
Czytaj pozostałe odcinki cyklu „Twoje Finanse” (kliknij!)
Masz pytanie? Chciałbyś dowiedzieć się więcej na ten temat? Napisz do redakcji [email protected]
