Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

USA: Wojna gangów narkotykowych w Filadelfii. W strzelaninie zostało rannych 6 policjantów

KS
Akcja policji w Filadelfii po strzelaninie w dzielnicy Nicetown.
Akcja policji w Filadelfii po strzelaninie w dzielnicy Nicetown. AP/East News
Sześciu policjantów zostało postrzelonych w środę w Filadelfii podczas kilkugodzinnej strzelaniny z udziałem snajpera. Szef policji w Filadelfii Richard Ross poinformował na konferencji prasowej, że wszyscy policjanci opuścili szpital po kilku zabiegach.

Policjanci filadelfijscy przyjechali aresztować dilerów narkotyków w dzielnicy Nicetown. Jednak na miejscu jeden z przestępców zaczął strzelać. Napastnik ukrył się w jednym z domów. W budynku przetrzymywał dwóch policjantów, ale wyspecjalizowana jednostka policji SWAT zdołała ich uratować.

Mężczyzna, który otworzył ogień, jest już w rękach policji. To 36-letni Maurice Hill, który wcześniej był już skazany m.in. za napaści z bronią i za posiadanie narkotyków. O strzelaninie został powiadomiony prezydent USA Donald Trump.

Burmistrz Filadelfii, Jim Kenney, polityk partii demokratycznej, chwalił policję za udaną akcję, ale obwiniał polityków za brak działań ograniczających wydawanie zezwoleń na broń palną. „Władze, zarówno na szczeblu federalnym, jak i stanowym (w Pensylwanii), nie chcą nic robić, aby usunąć broń z ulicy” - powiedział Kenney dziennikarzom.

Do incydentu doszło po dwóch masowych zabójstwach w sierpniu, jednym w El Paso w Teksasie, a drugim w Dayton w Ohio, w których zginęło łącznie 31 osób.

Po strzelaninach w El Paso i Dayton strzelanina do El Paso miała podłoże etniczne. Znaczna część mieszkańców miasta to Latynosi, a oświadczenie zamachowca zdaje się potwierdzać tę tezę, choć władze nie wykluczają choroby psychicznej u sprawcy.
Policja wciąż ustala ostateczny motyw ataku w Dayton, ale twierdzi, że odkryła dowody, że „strzelec był zwolennikiem różnych ideologii”.

Donald Trump zapowiedział, że chce wzmocnić sprawdzanie przeszłości osób, które kupują broń. Prezydent sugerował, że obie partie w Kongresie są zainteresowane wprowadzeniem takiego rozwiązania.

Strzelanina do El Paso miała podłoże etniczne. Znaczna część mieszkańców miasta to Latynosi, a oświadczenie zamachowca zdaje się potwierdzać tę tezę, choć władze nie wykluczają choroby psychicznej u sprawcy. W Filadelfii zdarzenie było efektem porachunków handlarzy narkotyków.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: USA: Wojna gangów narkotykowych w Filadelfii. W strzelaninie zostało rannych 6 policjantów - Portal i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska