Pani Wanda z Wolbromia, właścicielka niewielkiej firmy, dostała list kilka dni temu. Przyszedł pocztą priorytetową. W środku wraz z pełnymi danymi o firmie, znajdowało się też wezwanie do zapłaty 195 zł. W zamian firma miała trafić do KRFIDG (Krajowego Rejestru Firm i Działalności Gospodarczych). "Opłata jest jednorazowa i obowiązkowa..." - czytamy w liście. I dalej: "Po dokonaniu wpłaty otrzymają Państwo certyfikat informujący o nadaniu prestiżowego tytułu Solidny Przedsiębiorca".
Ponieważ kobieta miała wątpliwości, czy płacić za wpis, poszła wyjaśnić sprawę do Urzędu Miasta i Gminy w Wolbromiu.
- To nie jest pierwsza tego typu sprawa. Na początku marca zgłosiła się do nas osoba, która dostała wezwanie do zapłaty 145 zł za wpis do Rejestru Polskich Podmiotów Gospodarczych, straszące w dodatku trwałym usunięciem firmy z Rejestru - mówi Ewa Barczyk z wolbromskiego urzędu. - Słyszałam o takich pismach - podkreśla właścicielka jednej z wolbromskich aptek. - W ubiegłym roku do mnie też przyszedł taki list. Zignorowałam to, ale niektórzy się nabierają. To nie jest duża kwota, więc płacą ją dla świętego spokoju - dodaje.
Ministerstwo Gospodarki zaleca ostrożność przy podejmowaniu współpracy z firmami oferującymi odpłatne wpisy do prowadzonych przez siebie rejestrów. Oszuści posługują się profesjonalnie brzmiącymi nazwami, ale nie mają nic wspólnego z publicznym rejestrem- Centralną Ewidencją Informacji Gospodarczej - prowadzonym przez ministra, do którego wpis jest bezpłatny.
- Napływają do nas liczne informacje o żądaniach zapłaty od 110 do 248 zł kierowanych do przedsiębiorców. Pochodzą one z wielu rejonów Polski. Taki wpis ma jednak charakter czysto informacyjny lub reklamowy i nie upoważnia do wykonywania działalności gospodarczej - informują w Ministerstwie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+