W Chrzanowie Gruzin uciekał alfa romeo przed drogówką. Pił alkohol i nie miał prawa jazdy

1 listopada 2022, 18:20

Blisko przez trzy kilometry uciekał swoim alfa romeo przed policjantami obywatel Gruzji. Gdy go zatrzymano, to okazało się, że pił wcześniej alkohol i nie miał prawa jazdy. Do policyjnego pościgu doszło w Chrzanowie.

Do zdarzenia doszło we wtorek (1.11.2022) w godzinach popołudniowych w Chrzanowie.

Redakcja Gazety Krakowskiej. Skontaktuj się z nami. Czekamy na Wasze wiadomości!

Wszystko zaczęło się, gdy policjanci z chrzanowskiej drogówki postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę alfy romeo, akurat przejeżdżającego ulicą Powstańców Styczniowych w Chrzanowie. Jechał zbyt szybko, policjanci ustalili, że przekroczył dopuszczalną prędkość o 21 km/h.

Robisz prawo jazdy w Oświęcimiu? W tych miejscach możesz oblać

Wielu przyszłych kierowców jako miejsce egzaminu na prawo jazdy wybiera Oświęcim. Nie tylko ci z powiatu oświęcimskiego ale też chrzanowskiego, wadowickiego, olkuskiego, suskiego, czy śląskich z sąsie...

Redakcja Kraków

Kierowca jednak nie zatrzymał się, ominął radiowóz, wcisnął jeszcze więcej gazu i zaczął uciekać. W pościg za nim ruszyli policjanci z grupy Speed. Ucieczka najpierw drogą asfaltową a potem leśna, trwała przez około trzy kilometry.
W końcu jednak obywatel Gruzji został zatrzymany. Jak ustalili policjanci, mężczyzna "wydmuchał" 0,5 promila alkoholu z tzw. tendencją wzrastającą. Nie posiadał też prawa jazdy.

Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu - informuje chrzanowska policja.

Chrzanów Naszemiasto.pl na Facebooku Polub nas

Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy

Wideo

Bogumił Storch

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Co jest z tą nacją?01.11.2022 20:10:47

Jakoś dziwnie się składa, że co Gruzin w Polsce, to jak nie członek jakiejś „zorganizowanej grupy przestępczej” okradającej mieszkania, to znowuż gwałciciel z Ubera (lub Bolta). W ostateczności „chociaż” pijak za kierownicą bez prawa jazdy.

Porządnego, spokojnego Gruzina to chyba w Polsce nie widziano. Jakoś nie bardzo różnią się od np. Czeczeńców — oni tam na tym Kaukazie pewnie wszyscy z grubsza jednakowi.