"Gazeta Krakowska" już piąty rok z rzędu opracowała raport obrazujący liczbę milionerów mieszkających w górach. Nasze wyliczenia oparliśmy na podstawie PIT-ów za 2014 rok złożonych przez górali do urzędów skarbowych.
Wzrost o 100 procent
Minionych 12 miesięcy było dla górali czasem niezwykle udanym jeśli chodzi o finanse. W powiecie tatrzańskim w tym czasie ponad milion zarobiły aż 34 osoby. To najlepszy wynik od kiedy prowadzimy nasz raport.
W 2013 roku w powiecie tatrzańskim takich ludzi było bowiem tylko 17, a w 2012 r. - 22.
- Wychodzi więc na to, że w ciągu roku liczba osób zarabiających ponad milion zł wzrosła na naszym terenie o 100 procent - stwierdza Agnieszka Mozoła, p.o. naczelnika Urzędu Skarbowego w Zakopanem. - Nie wiem skąd to się wzięło, ale z takiego obrotu sprawy trzeba się tylko cieszyć. Taki wynik oznacza, że coraz więcej osób uczciwie rozlicza się z fiskusem - dodaje urzędniczka.
Tłumaczy, że wśród 34 "milionerów" znalazło się aż 29 przedsiębiorców prowadzących własne biznesy, cztery osoby grające na giełdzie i jedna, której zarobki na poziomie minimum miliona złotych gwarantowała umowa o pracę.
Aż milion na etacie
- Milion na umowie? To oznacza, że taka osoba dostawała ponad 83 tysiące złotych miesięcznie - zauważa Dawid Stępień, mieszkaniec Zakopanego. - To więcej niż ja zarabiam przez cały rok. Ciekawe, która to firma wypłaca takie pensje. Chętnie sam bym się w niej zatrudnił - dodaje.
Pytanie mężczyzny musi jednak pozostać bez odpowiedzi. Dokładnych informacji odnośnie milionerów zakopiański urząd skarbowy - ze względu na ochronę danych osobowych - podać nie może.
Skarbówka zdradza jednak, że nawet wśród samych milionerów występują takie rozbieżności w zarobkach, że jeden przy drugim może czuć się naprawdę ubogi. - Rekordzista w powiecie tatrzańskim zarobił w 2014 roku aż 11 milionów 266 tysięcy złotych - mówi Agnieszka Mozoła. - Tyle zysku przyniosła mu własna działalność gospodarcza.
Co ciekawe, i w tym przypadku jest to wynik o wiele lepszy niż w 2013 roku. Wówczas rekordzista dopisał na swoim koncie "jedynie" 6,7 mln zł.
W Suchej rekord to 13 mln
Więcej milionerów niż rok wcześniej zarejestrowano też w Suchej Beskidzkiej. Tu dochód minimum miliona złotych wpisało 28 osób. Rok wcześniej było ich o trzy mniej (w 2012 roku suska skarbówka nie brała jeszcze udziału w naszym badaniu).
- Tegoroczny rekordzista zarobił w ciągu roku 13 milionów złotych - mówi Fryderyk Nędza, naczelnik Urzędu Skarbowego w Suchej Beskidzkiej. - Ta osoba jest prywatnym przedsiębiorcą - dodaje urzędnik
Tłumaczy, że nie poda ile osób z 28 milionerów takie zarobki osiągnęło dzięki własnej firmie a ilu miało takie uposażenie w pracy czy zarobiło milion na giełdzie. - W środowisku tak małym jak nasz powiat umożliwiłoby to fizyczną identyfikację podatnika - wyjaśnia.
Urząd Skarbowy w Nowym Targu nie skończył jeszcze analizy oświadczeń PIT. Jednakże gdy raport ten będzie już gotowy, również zaprezentujemy go na naszych łamach.
Źródło: Gazeta Krakowska
