Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Targu powstanie pole golfowe?

Tomasz Mateusiak
MACIEJ JEZIOREK
Pole golfowe pod Tatrami? Czemu nie - mówią mieszkańcy Nowego Targu, którzy wymarzyli sobie, by za kilka lat ich miasto bardziej niż z hokeja słynęło z golfowego kija i pól z dołkami. Co więcej, podobno już znaleźli kilku inwestorów, którzy gotowi byliby wyłożyć kilkanaście milionów złotych na budowę profesjonalnego pola tuż obok nowotarskiego lotniska.

Zobacz także: Przebudowa zakopianki na odcinku Nowy Targ - Zakopane dopiero po 2034 roku?

- W ostatnich dniach zgłosiło się do mnie kilka osób, których nazwałbym golfowym lobby Podhala - mówi burmistrz Marek Fryźlewicz. - Zaproponowali oni, by w powstającym właśnie planie zagospodarowania przestrzennego dla obszarów okalających nowotarskie lotnisko przeznaczyć około 60 hektarów pod przyszłe pole golfowe. Co więcej, stwierdzili, że gdy taki zapis nastąpi, oni natychmiast sprowadzą tutaj inwestorów, którzy ten ośrodek wybudują - dodaje Fryźlewicz, który podkreśla, że pomysł jest zaskakujący, ale ciekawy. Zdaniem samorządowca golf to sport cieszący się na świecie ogromnym zainteresowaniem i jego "sprowadzenie" na Podhale znacznie podniosłoby atrakcyjność regionu.

Okazuje się, że jedną z osób, które wpadły na pomysł budowy pola w Nowy Targu jest Bogdan Janas, podhalański przedsiębiorca z branży wędliniarskiej, a prywatnie także brązowy medalista golfowych mistrzostw świata amatorów.

- Jestem jednym z pomysłodawców budowy pola w Nowym Targu - mówi Janas. - Ten wspaniały sport uprawia wielu bogatych ludzi, więc ściągając ich na Podhale można sporo zarobić. Tereny obok nowotarskiego lotniska doskonale nadają się pod pole golfowe. Jest tam równo i niemal z każdego miejsca rozpościera się przepiękny widok na Tatry. Co więcej atrakcyjność nowotarskiego pola zwiększy też budowa lotniska, bo zagraniczni zawodnicy trafią na "trawę" niemal wprost z terminalu.

Budowa pola golfowego to jednak nie tylko znalezienie pięknego miejsca, ale też konieczność inwestycji sporych pieniędzy. Jak twierdzą eksperci, budowa takiego ośrodka może pochłonąć kwotę nawet od 5 do 6 milionów złotych.

- I to przy założeniu, że tworzymy skromne pole - mówi Liliana Kula, manager Royal Kraków Golf & Country Club. - Dodatkowo trzeba liczyć się z rocznymi kosztami utrzymania obiektu na poziomie kolejnych dwóch milionów. Dlatego uważam, że obecnie budowa w Polsce pola jest nieopłacalna, chyba że inwestor zgodzi się na zwrot nakładów w ciągu 20 lat.

Takie ostrzeżenia nie odstraszają jednak Bogdana Janasa.

- Mam już kilku potencjalnych inwestorów. Jest wśród nich wielu polonusów z Ameryki, gotowych wyciągnąć pieniądze, gdy tylko zmiana w planie wejdzie w życie. Myślę też, że taki turystyczny biznes zainteresowałby też właścicieli hoteli czy wyciągów - tłumaczy Janas, który jest zdania, że najlepszym przykładem na to, że golf pod Tatrami to nie mrzonka jest słowacka Łomnica. Tam od wielu lat z powodzeniem działa prężny klub golfowy.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska