https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu w Limanowej jest dwóch dyrektorów

Iwona Kamieńska
Piotr Krzyżanowski
Szpital w Limanowej od piątku ma dwóch dyrektorów: Dariusza Sochę i Marka Surowiaka. Pierwszy - odwołany w czwartek decyzją zarządu powiatu - przekonuje, że został bezprawnie zwolniony z pracy. Drugi to były szef szpitala w Krynicy i sądeckiego PKS-u, któremu starostwo powierzyło pełnienie dyrektorskich obowiązków do rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko.

30 wakatów w komendzie policji w Nowym Sączu

Spór mają rozwikłać prawnicy wojewody małopolskiego. Już dziś jednak wiemy, że Dariusz Socha nie pozostanie w szpitalu, nawet jeśli nadzór prawny Urzędu Wojewódzkiego wyda opinię, że starosta nie miał prawa go odwołać. Chce odejść bowiem na własne życzenie.

Jak informowaliśmy, odwołanie Sochy przegłosowała w ubiegłym tygodniu społeczna rada limanowskiego szpitala. Wcześniej wnioskował o to zarząd powiatu, zarzucając dyrektorowi szereg błędów w kierowaniu placówką. Sytuacja prawna Sochy jest jednak szczególna, ponieważ równocześnie sprawuje mandat radnego Tymbarku. Z tego tytułu jego zatrudnienie podlega ochronie. W myśl ustawy o samorządzie gminnym pracodawca może zwolnić radnego tylko za zgodą rady, w której zasiada, w tym przypadku gminy Tymbark.

- W czwartek jednogłośnie przyjęliśmy uchwałę negatywnie opiniującą zwolnienie Dariusza Sochy - informuje Marian Zimirski, przewodniczący tymbarskiej rady.

- Pan Socha już nie pracuje w limanowskim szpitalu - powiedział nam wczoraj Andrzej Florek, asystent starosty ds. kontaktów z mediami. - Został zwolniony z zachowaniem trzymiesięcznego wypowiedzenia. Ma jeszcze urlop, który musi wykorzystać.

Starosta Jan Puchała nie komentuje uchwały radnych Tymbarku. Dariusz Socha skierował sporną sprawę do Urzędu Wojewódzkiego. Rozstrzygnięcia spodziewa się w ciągu kilkunastu dni.

- Może dobrze się stało, że nie doszło do mojego odejścia za porozumieniem stron - mówi rozgoryczony. - Wówczas nikt nie wiedziałby, co się dzieje w starostwie w Limanowej. Tam demokracja nie dotarła i - jak widać prawo - nie ma znaczenia.

Jak zaznacza, ma już inne plany zawodowe.

- Ale muszę walczyć o swoje racje - nadmienia.

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!


Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wienio
podobno ma ja wykonywać Bud...... ja wiele innych inwestycji w NS np ........... bloki socjalne ...... mimo że budynek PKS od dawna był do sprzedaży .... i można tam było zrobić mieszkania ...ale ogólnie w NS lepiej budexować nowe budynki...... warto przemyśleć tematy panowie z p........ry
p
pis
Powinno być trzech :)
E
ENIA
RZECZYWIŚCIE GDZIE JAKAS DZIURA TAM SUROWIAK JĄ ZATYKA!!ŻENADA!!NIE MA INNYCH LUDZI!!
m
mk
Na kłopoty najlepszy Surowiak, specjalista do wszystkiego z PO.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska