Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 wakatów w komendzie policji w Nowym Sączu

Stanisław Śmierciak
Magdalena Chochorowska jest technikiem kryminalistyki, mundur założyła po starcie w konkursie Miss Polonia nastolatek
Magdalena Chochorowska jest technikiem kryminalistyki, mundur założyła po starcie w konkursie Miss Polonia nastolatek Stanisław Śmierciak
Sądecka policja zatrudnia coraz mniej ludzi. Powód? Odchodzenie na emeryturę doświadczonych funkcjonariuszy i brak pieniędzy na zatrudnienie następców.

Czytaj także: Nowi właściciele sądeckiej uczelni spłacają długi

Jeszcze niedawno w Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu pracowało 505 funkcjonariuszy. Teraz ma 476 etatów, ale policjantów jest o 24 mniej. Od środy liczba nieobsadzonych stanowisk powiększy się jeszcze o sześciu, ponieważ odejdą wtedy kolejni mundurowi.

- Najdotkliwiej, bo aż 17 ludzi brakuje w prewencji, czyli do służby patrolowej - przyznaje inspektor Henryk Koział, komendant miejski policji w Nowym Sączu. - Niestety, od pierwszego lutego kryzys jeszcze się pogłębi.

Wynika to nie tylko z przechodzenia na emeryturę pracowników z tego wydziału. Najlepsi są przenoszeni do innych służb, z których też zwalniają się funkcjonariusze. - Taka jest procedura. W pracy operacyjnej, śledczej czy dochodzeniowej, ale również w drogówce, niezbędne jest nie tylko dobre wyszkolenie, ale i spore doświadczenie w policyjnej robocie - dodaje komendant Koział.

Jak zapewnia, braki kadrowe nie wpływają na razie na spadek bezpieczeństwa w regionie. Niedobór funkcjonariuszy łagodzą zmiany organizacyjne i nadgodziny, które biorą pozostali policjanci. W kilku gminach nie ma już komisariatów, a jedynie posterunki. Do służby patrolowej mogą dzięki temu trafić ci, którzy całą dobę przesiadywali w komisariatach jako oficerowie dyżurni. Są jednak i minusy takiego rozwiązania. Posterunek działa podobnie jak urząd - tylko w dzień. Mieszkańcy mogą wtedy załatwić wszystkie swoje sprawy. Po godzinach pracy służbę przejmują patrole komendy miejskiej w radiowozach.
Z niedoborem policjantów boryka się także komenda powiatowa w Gorlicach. Formalnie ma 170 etatów mundurowych, ale do pełnego stanu brak ośmiu funkcjonariuszy, a kolejny idzie na emeryturę. Nieco lepiej sytuacja kadrowa wygląda w limanowskiej policji. Na 170 etatów brakuje 4 policjantów. Dwaj odchodzą co prawda 1 lutego na emeryturę, ale tego dnia przychodzą do służby ich następcy.

Chętnych do założenia munduru policjanta jest wielu. Komenda Wojewódzka w Krakowie przyjęła w tym roku 500 podań, a z roku ubiegłego czeka 1000. Wielu kandydatów liczy, że załapie się jeszcze na policyjną emeryturę po 15 latach.

- Pierwsze sito kwalifikacyjne, czyli test psychologiczny "Multiselekt" eliminuje około 80 procent chętnych - wyjawia insp. Koział. - Pozostali, jeśli pomyślnie przejdą szkolenie, mogą być przydatni za rok lub półtora.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska