
Imprezowi sąsiedzi
Imprezę raz na jakiś czas można jakoś przeżyć. Gorzej, jeśli powtarza się ona praktycznie co noc. Nie wszyscy rozumieją, że niektórzy muszą rano wcześnie wstać do pracy czy do szkoły lub po prostu chcą odpocząć.

Dzieci sąsiadów
Biegające, jeżdżące rowerkami lub rzucające zabawkami po podłodze. Skaczące, grające w piłkę nad naszą głową, biegające po panelach. Po prostu horror. Już chyba lepiej, żeby poszły na ten plac zabaw, który mamy przed oknami...

Widok za oknem może się zmienić
Wybór mieszkania, z którego rozpościera się widok na nieskalaną żadną zabudową przestrzeń, może być trochę ryzykowny. Nie zawsze wiemy, kiedy i co nam wybudują przed oknami, a jeszcze może nas niemiło zaskoczyć odległość, w jakiej powstanie kolejny budynek. Dodatkowo przez cały czas budowy o spokoju też będziemy mogli zapomnieć.

Szczekające godzinami psy za ścianą
Zostawione same zwierzęta w mieszkaniu potrafią wyć i szczekać tak długo, aż nie wróci właściciel. Trwa to czasem do późnych godziny nocnych, albo nawet do rana... My wtedy też z niecierpliwością i utęsknieniem czekamy na powrót sąsiada.