
Mieszkanie w bloku, mimo wielu zalet, może być prawdziwym utrapieniem. Zobacz, co może najbardziej denerwować.

Gdzie zaparkować?
Najczęściej wszystko zależy od szczęścia. Tylko ci, którzy posiadają własne miejsce parkingowe, nie muszą się martwić tym, gdzie zostawić samochód. Pozostałym kierowcom towarzyszy zwykle spory stres, czy po przyjeździe na osiedle uda się zaparkować, ile kółek po osiedlu trzeba będzie zrobić, ile paliwa spalić, ile czasu stracić, aby znaleźć wolne miejsce parkingowe.

Awantury u sąsiadów
Dużo mieszkańców skarży się na cienkie ściany i fatalną akustykę. Nierzadko słychać zwykłe rozmowy prowadzone za ścianą naszego mieszkania, a co dopiero, jeśli sąsiedzi mówią podniesionym głosem lub krzyczą. Pamiętajmy przy okazji, że jeśli my słyszymy jak sąsiedzi rozmawiają, to również oni słyszą nasze rozmowy...

Plac zabaw przed oknami
O spokoju i ciszy można w takiej sytuacji zapomnieć. Pocieszeniem są zimne, deszczowe dni. W innej sytuacji bawiące się dzieci na placu zabaw skutecznie zakłócą nam spokój nawet przy zamkniętych oknach. Piski, krzyki i inne mniej lub bardziej wyartykułowane dźwięki z impetem wkroczą w obszar naszego mieszkania.