Wandale urządzili sobie rajd o mieście i podtarnowskich miejscowościach w nocy z piątku na sobotę. Na celownik brali samochody osobowe zaparkowane przy ulicach.
- Kiedy rano w sobotę chciałem jechać z żoną samochodem, zobaczyłem rozbitą szybę w moim aucie - opowiada Piotr Kopeć, mieszkaniec Tarnowa. - Naprawa będzie mnie kosztowała ponad 400 zł. I tak zapłacę mniej niż kierowcy, którym wybito przednie szyby - dodaje.
Lawina zgłoszeń na policję o uszkodzonych samochodach rozpoczęła się w piątek około godz. 22. Kolejni poszkodowani pojawiali się na komendzie także w sobotę. Telefony nie przestawały dzwonić również w niedzielę. - W sumie odnotowaliśmy blisko pięćdziesiąt tego typu interwencji - wyjaśnia asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie. - Najwięcej w centrum miasta, Mościcach, Koszycach i Ładnej.
Wandale wybijali nie tylko szyby. W wielu przypadkach niszczyli również reflektory i karoserię. Już wiadomo, że uszkodzenia są efektem ostrzelania samochodów z broni pneumatycznej. Sprawców udało się namierzyć w sobotę .
- Zatrzymaliśmy trzech mężczyzn, mieszkańców Tarnowa i powiatu tarnowskiego - mówi Paweł Klimek.
W poniedziałek podejrzani zostaną doprowadzeni do tarnowskiej prokuratury. Grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.