Pierwsi rolnicy będą mogli we wrześniu skorzystać z pomocy suszowej, zapowiedziało ministerstwo rolnictwa. W pierwszej kolejności dotyczyć to będzie gospodarzy, których straty przekraczają 70 procent. Wnioski będzie przyjmowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ma być na to gotowa od połowy września.
Przeczytaj też: 8 form pomocy dla rolników po suszy. O co można się ubiegać w 2018 roku?
Minister Ardanowski poprosił wojewodów o dostarczenie w przyszłym tygodniu protokołów zbiorczych, bez konieczności protokołów indywidualnych. Resort nie chce dłużej czekać na określenie stawek pomocy do hektara dla rolników ze stratami między 30 a 70%.
Kwoty mają być ustalone na podstawie wspomnianych protokołów zbiorczych.
Aktualną sytuację związaną z suszą na terenie kraju przedstawił prof. Andrzej Doroszewski z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Naukowiec podkreślił, że
Do 28 sierpnia br. banki współpracujące z ARiMR udzieliły 1019 kredytów klęskowych. Natomiast do KRUS wpłynęło ponad 170 wniosków o udzielenie ulg w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne rolników i ubezpieczenie zdrowotne.
Przeczytaj też: Pomoc po suszy 2018. Jakie warunki musi spełnić rolnik, żeby wystąpić o wsparcie?
Wiele nieporozumień dotyczących strat związanych z suszą wynika z faktu, że niektórzy rolnicy nie dostosowują struktury zasiewów do wymagań glebowych uprawianych roślin - uważa prof. Andrzej Doroszewski z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który uczestniczył w posiedzeniu Grupy Zadaniowej ds. monitoringu występowania niekorzystnych zjawisk atmosferycznych powodujących straty i szkody w rolnictwie. Jego zdaniem zmniejsza to odporność roślin na niekorzystne zjawiska atmosferyczne i obniża plonowanie.