Agencja Ratingowa Standar & Poor obniżyła rating Polski. Obecnie jest to BBB+. Oznacza to dalszą negatywną ocenę. Polska wg Agencji S & P spadła poniżej Curacao, Botswany, Słowenii, Litwy, Łotwy i Malty, które mają A-. Polska z BBB+ spadła do poziomu takich krajów jak Tajlandia, Oman, Meksyk, Peru, Aruba, Hiszpania - od lat borykająca się z kryzysem, czy Islandia .
Ponadto Agencja zredukowała oceny dla długoterminowych i średnioterminowych kredytów denominowanych w złotych odpowiednio do A- z A i dp A-2 z A – 1. Ponadto rating dla średnioterminowego zadłużenia w walutach obcych pozostał na poziomie A-2.
Ponadto agencja zaprezentowała swoje szacunki dla długu publicznego, który ma osiągnąć poziom 51 proc. w stosunku do PKB do 2018 roku. Z kolei roczny, realny wzrost gospodarczy ma średnio wynieść 3,3 proc. w latach 2016-2018.
Po zmianie ratingu złoty wznowił spadki w stosunku do euro. Para EURPLN skoczyła na swoje czteroletnie maksima, zmierzając do poziomu 4,5.
W uzasadnieniu obniżenia ratingu Standard & Poor's napisała, że decyzja ta związana jest ze "znaczącą erozją niezależności i efektywności kluczowych instytucji takich, jak Trybunał Konstytucyjny, publiczny nadawca, które zostały osłabione w wyniku wielu legislacyjnych zmian, do których doszło po październikowych wyborach 2015 roku."
Jako przykład S&P podaje sytuację Trybunału Konstytucyjnego, którego działania efektywne i niezależne zostały podważone - w opinii agencji - poprzez zmiany w składzie Trybunału oraz procesie podejmowania decyzji.
Źródło: AIP