Wieliczka zaprojektowała ronda na dwóch newralgicznych skrzyżowaniach - przy wjeździe do miasta (zbieg ulic Krakowskiej i Kościuszki oraz drogi krajowej nr 94), a także na „krzyżówce” ulic Krakowskiej, Dembowskiego i Narutowicza. Przetarg na wykonanie tej inwestycji ma zostać rozstrzygnięty w połowie kwietnia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ronda będą gotowe pod koniec tego roku.
Ich powstanie poprawi sytuację, ale problemu nie rozwiąże - to wiadomo od dawna. By w całości unormować ruch w tym rejonie, potrzebna jest estakada nad drogą 94.
Projekt jej budowy zrodził się w Wieliczce w 2016 roku. Od tej pory trwają „przepychanki” gminy z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa, które - jak wynika z pism kierowanych do wielickiego magistratu - też dostrzega potrzebę poprawy sytuacji komunikacyjnej na wjeździe do Wieliczki, ale na razie nie widzi możliwości finansowania budowy wiaduktu ze Skarbu Państwa.
Jeśli ministerstwo da gwarancję, gmina zapłaci za projekt
W grudniu 2017 roku Wieliczka prosiła Ministerstwo Infrastruktury o zabezpieczenie na 2018 roku funduszy na opracowanie dokumentacji dla budowy estakady. „Informuję, że resort infrastruktury oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na bieżąco analizuje sytuację na drodze krajowej 94 w obrębie miasta Wieliczka. (…) Etap I rozbudowy drogi gminnej (ul. Krakowska) na skrzyżowanie typu rondo, został pozytywnie zaopiniowany. Natomiast etap II rozbudowy skrzyżowania ul. Krakowskiej z drogą 94 wymaga dalszych analiz” - napisano w odpowiedzi z ministerstwa, która dotarła w ostatnich dniach do Wieliczki.
Burmistrz Artur Kozioł mówi, że rozumie ministerialne słowa w ten sposób, że skoro pierwszy etap inwestycji został zaopiniowany pozytywnie, jest to wstępna zgoda także na kontynuowanie rozbudowy kluczowej miejskiej „krzyżówki” w kolejnych latach.
- Teraz musimy maksymalnie przyśpieszyć realizację II etapu prac. W najbliższym czasie przekażemy Ministerstwu Infrastruktury profesjonalny model przepustowości tego skrzyżowania, który wykonali na nasze zlecenie eksperci z krakowskiej Akademii Górniczo - Hutniczej. W tym dokumencie jest wszystko, i dane dotyczące obecnej sytuacji, i tego jak będzie to wyglądać - poczynając od czasu oczekiwania na wyjazd z Wieliczki, po emisję spalin - po budowie rond oraz tzw. przejazdowej estakady - powiedział nam Artur Kozioł.
Wieliczka poprosi też ministerstwo by zagwarantowało, że znajdzie pieniądze na wykonanie wiaduktu (według szacunków potrzeba na to 20-30 mln zł) w następnych 2-3 latach. - Jeśli będzie taka deklaracja, to gmina rozpocznie w najbliższych miesiącach opracowywanie dokumentacji dla wzniesienia estakady. Koszt takiego projekt to około milion złotych. Jesteśmy gotowi wyłożyć tę kwotę, ale musimy mieć gwarancję że inwestycja ta zostanie potem zrealizowana - mówi burmistrz Wieliczki.
Ronda powstaną z budżetu gminy oraz ze „schetynówki”
Koszty modernizacji dwóch skrzyżowań wyliczono na 6 mln zł. Wieliczka otrzymała na te roboty „schetynówkę”, ale okrojoną. Na razie jest to niespełna 1,65 mln zł oraz obietnica dopełnienia dotacji do 3 mln zł, jeśli w ramach rządowego programu pojawią się oszczędności.
Otwarcie ofert złożonych na przetarg na budowę rond ma nastąpić 5 kwietnia. Jeśli proponowane ceny znacznie przekroczą 6 mln zł inwestycja zostanie rozłożona na lata 2018-2019 (w tym roku powstanie rondo pilniejsze, na wjeździe do miasta). Jeśli ceny będą w normie oba skrzyżowania zostaną przebudowane w tym roku.
Jakpodaje Teresa Kuchnia z Gminnego Zarządu Dróg, przy wjeździe do miasta zaprojektowano małe rondo - o średnicy zewnętrznej 35 metrów, a także częściową przebudowę m.in. chodników i zatoki autobusowej.
Podobne prace mają zostać wykonane także w rejonie zbiegu ulic Krakowskiej, Dembowskiego i Narutowicza. Planowana jest tam również przebudowa sieci teletechnicznych, montaż nowego oświetlenia oraz wykonanie kanalizacji deszczowej.
Wjazd do Wieliczki: teraz i po powstaniu wiaduktu
Pionierski projekt. Modele symulacyjne przepustowości dróg wjazdowych i wyjazdowych z Wieliczki zostały opracowane w środowisku FlexSim 3D Simulation Software. „To projekt pionierski, co najmniej w skali powiatu wielickiego. Zaproponowana metodologia pozwoliła na właściwe odwzorowanie systemu dróg, co umożliwiło uzyskanie wiarygodnych wyników” - informują eksperci AGH.
Dane z raportu: * Dziś czas wyjazdu na DK 94 z ul. Kościuszki to 501,66 sekund, po budowie rond i wiaduktu ma to być 33,88 s.;
* Roczna emisja dwutlenku węgla na skrzyżowaniu wynosi dziś 7065,91 kg., z nową infrastrukturą - 2692,75 kg;
* w przeliczeniu na ilość aut wjeżdżających i wyjeżdżających z miasta na DK 94 dzienne koszty oczekiwania w korkach wynoszą obecnie dla kierowców 5621 zł (te wartości szacowano przeliczając koszt utraconych korzyści wynikający z czasu straconego na stanie w korkach).
ZOBACZ KONIECZNIE:
Co Ty wiesz o Krakowie? (odc. 44)