https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieprzowy dodatek mógł zabić jej matkę

Izabela Frączek
- Firma winna ująć w nazwie wieprzowinę, bo nie każdy może i chce ją jeść - apeluje sądeczanka
- Firma winna ująć w nazwie wieprzowinę, bo nie każdy może i chce ją jeść - apeluje sądeczanka Izabela Frączek
- Zostałam wprowadzona w błąd i tak tego nie zostawię - zapowiada oburzona Danuta Śpiewak z Nowego Sącza. W sklepie sieci Tesco kupiła "tatara wołowego" dla swojej matki. Kiedy w domu przeczytała dokładnie etykietę, okazało się, że wołowy z nazwy produkt zawiera pięć procent wieprzowiny. Tymczasem jej matka jest uczulona na mięso ze świni.

- Gdybym nie doczytała składu, mogłoby dojść do tragedii - oburza się kobieta. - Producent tego tatara powinien zawrzeć wieprzowinę w nazwie, bo nie każdy może i chce ją jeść, zwłaszcza na surowo. Ja etykietę przeczytałam, ale starsza osoba mogła mieć z małymi literami problem.

Sądeczanka złożyła reklamację w hipermarkecie. W odpowiedzi dostała pismo z myślenickiej firmy Mysław, która wyprodukowała tatara. Napisano, że "niewielka ilość mięsa wieprzowego została dodana do tatara w celu podniesienia walorów smakowych" oraz, że "jego zawartość w produkcie jest deklarowana na etykiecie w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami".

Odpowiedź nie zadowoliła klientki. Złożyła skargę do sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie. Wczoraj przeprowadzono kontrolę w sklepie, ale na jej efekty trzeba poczekać.

- Nazwa produktu nie może wprowadzać w błąd - podkreśla Teresa Korbut, naczelnik Wydziału Kontroli Artykułów Żywnościowych WIIH w Krakowie. Przypadku z Nowego Sącza nie komentuje, bo nie zna jeszcze wyników kontroli. Efektem, jak wyjaśnia, może być postępowanie administracyjne w sprawie wymierzenia kary sprzedawcy (w tym wypadku Tesco). Producenta może ukarać Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

- Niczego nie ukrywamy, gdyż w składzie produktu wymieniamy mięso wieprzowe - zastrzega Celina Nierodkiewicz, dyrektor ds. jakości w firmie Mysław. Jej zdaniem, nazwa produktu jest zasadna, ponieważ większość jego składu (83 proc.) stanowi wołowina. Jak zaznacza, sądeczanka jest pierwszą klientką, która skarży się na nazwę produktu.

- Chciałabym osobiście przeprosić tę panią. Zależy nam na satysfakcji klienta i dlatego nazwa zostanie zmieniona - zapewnia Celina Nierodkiewicz.

Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco Polska z Warszawy, przekonuje, że polskie przepisy nie wymagają wymieniania w nazwie produktu wszystkich jego składników.

- Rozumiemy jednak i dziękujemy za uwagi klientki. Będziemy rozmawiać z producentem, żeby wypracował takie opakowanie produktów, które będzie w pełni i wyraźnie informowało o ich składzie - powiedział wczoraj "Gazecie Krakowskiej".

Przetwory mięsne bez regulacji
Beata Majchrzak, naczelnik Wydziału Kontroli Artykułów Pochodzenia Zwierzęcego Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolnych w Warszawie: - W naszym kraju nie ma przepisów, które regulowałyby nazewnictwo i skład przetworów mięsnych. Nazwa nie powinna jednak wprowadzać w błąd, lecz odzwierciedlać faktyczny skład wyrobu, gdyż przez klientów jest ona brana pierwsza pod uwagę. Producent może wypuścić na rynek np. kiełbasę składającą się w połowie z drobiu, a w połowie z wieprzowiny i nazwać ją kiełbasą drobiową, ale jest to nieadekwatne do rzeczywistego składu.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lolo
ALE NEWS GODNY PIERWSZYCH STRON GAZET - GRATULUJĘ. Jeśli ta pani ma chorą mamusie to niech jej kupi za 75 zł -kg polędwicę i mieląc w domu zrobi z tego tatara i po problemie, a nie będzie bzdetów pisać do prasy. PARANOJA !!!!! ja bym się wstydziła przyznawać, że mięso kupuję w hipermarketach Smacznego
666
Lekarze też czytają Gazetę Krakowską, nawet w internecie.
p
pniok
A na jakiej podstawie to twierdzisz?
a
aaaaaaaaaaaaaa
ze są takie osoby które pilnuja co co-niektórzy wpychaja w skład produktów i uważam że wszyscy powinnismy zwracac na to co jest napisane moze uda nam sie wywalczyc iz nie bedziemy zajadac sie sola drogawa lub podejrzanym proszkami jajecznymi i innymi swinstwami
666
W medycynie nie istnieje coś takiego jak uczulenie na mięso wieprzowe!
m
mundry
ty i twoj pies
m
m
nie chcielibyscie wiedziec co w nich jest

Wybrane dla Ciebie

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

NASZ PATRONAT
XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska