
23.09.2016. Wisła Kraków – Legia Warszawa 0:0
W tym meczu wiślacy byli najbliżej wygranej z Legią u siebie od 2013 roku. Wystarczyło tylko, żeby w samej końcówce Denis Popović wykorzystał rzut karny, podyktowany za zagranie ręką Adama Hlouska. Słoweniec strzelił jednak źle i Arkadiusz Malarz uratował Legii jeden punkt. Kibice Wisły mogli zatem odczuwać niedosyt, bo tego dnia „Biała Gwiazda” była nieco lepszym zespołem i mogła śmiało pokusić się o wygraną.

22.10.2017. Wisła Kraków – Legia Warszawa 0:1 (0:1). Bramka: Niezgoda 21.
To już ostatnie spotkanie do tej pory, jakie obie drużyny rozegrały przy ul. Reymonta. Najwięcej emocji towarzyszyło w tym meczu przyjazdowi Krzysztofa Mączyńskiego, który po odejściu do Legii uznany został przez kibiców Wisły za zdrajcę. „Mąkę” przywitały zatem przeraźliwe gwizdy i wyzwiska, ale to on cieszył się po ostatnim gwizdku. O wyniku przesądziła akcja z 21. min, kiedy to po rzucie rożnym… Wisły, gola strzeliła Legia. Warszawianie wyprowadzili wzorową kontrę, zakończoną strzałem Jarosława Niezgody do siatki. „Biała Gwiazda” próbowała później odrabiać straty, ale świetnie w bramce Legii spisywał się Arkadiusz Malarz, który obronił m.in. w sytuacji sam na sam z Carlitosem.