

NAJGORSZA JESIEŃ W HISTORII
Wisła Kraków w swojej historii gra siódmy sezon na zapleczu ekstraklasy. Tak jednak źle, jak minionej jesieni nie szło jej nigdy. Bo też nigdy na drugim froncie „Biała Gwiazda” nie kończyła pierwszej rundy w środku stawki. Zawsze była w czołówce. Tym razem jednak finiszowała na miejscu dziesiątym miejscu ze stratą aż dziesięciu punktów do miejsca, które daje bezpośredni awans do ekstraklasy.

NAJGORSZA SERIA
Osiem meczów bez wygranej na zapleczu ekstraklasy - tak fatalnej serii Wisła Kraków nie miała nigdy w swojej historii. To wręcz niebywałe, że przy kadrze, jaką dysponuje „Biała Gwiazda”, nie była w stanie wygrać ośmiu kolejnym meczów w tej słabej I lidze.

NAJGORSZY MECZ
Wisła Kraków w osiemnastu kolejkach, jakie rozegrano jesienią wygrywała, remisowała i przegrywała po sześć razy. Gdyby z tych ostatnich wybrać ten jeden najgorszy, to trzeba by wskazać spotkanie w Rzeszowie ze Stalą. W tym meczu, choć wiślacy prowadzili 1:0, byli tak naprawdę bezradni. Porażka 1:2 była dla nich najmniejszym wymiarem kary, bo powinni tak naprawdę przegrać dużo wyżej.