
JOSEPH COLLEY 8
Jeśli mielibyśmy wskazywać najlepszego zawodnika całego meczu w Wiśle, to byłby nim Joseph Colley. On chyba jednego błędu nie popełnił w tym spotkaniu! Jeśli „Biała Gwiazda” komuś w dużym stopniu zawdzięcza ten remis, to jej cichym bohaterem był Colley. Dobrze się ustawiał, blokował, przeszkadzał, wygrywał pojedynki i to momentami na dużym ryzyku. I udzielał się też w ofensywie. Po prostu świetny występ stopera Wisły i tyle.

JAKUB KRZYŻANOWSKI 5
Lepszy w ofensywie niż w obronie, ale to przecież nie jest żadna nowość.

KACPER DUDA 4
W pierwszej połowie zagrał bardzo słabo, w drugiej był już sobą, ale nie na tyle, żeby wrócić choćby do wyjściowej „piątki”. Tym bardziej, że zmarnował bardzo dobrą okazję na gola, gdy zamiast pociągnąć „po długim” strzelił w krótki róg i nawet nie trafił w bramkę. Ze wszystkich meczów tym roku ten w Gdyni całościowo był najsłabszy w wykonaniu Kacpra Dudy.

MARC CARBO 4
Wisła tym razem miała problem w drugiej linii. Zderzenie z Arką to nie było nic przyjemnego, szczególnie w pierwszej połowie i Marc Carbo też się o tym przekonał.