
RAFAŁ BOGUSKI 3
Tak chciał wziąć na siebie odpowiedzialność, że… no wszyscy widzieli. Fatalnie wykonał rzut karny, Strzelił idealnej na wysokości dla bramkarza, więc Arkadiusz Malarz odbił piłkę. Miał jeszcze dwie inne okazje, po których mógł się zrehabilitować za zmarnowaną jedenastkę, ale w tych sytuacjach również nie wykazał się skutecznością. Szczególnie ta sam na sam z Malarzem powinna zakończyć się golem.

CHUCA 5
Nie grał wielkiego meczu i można by się przyczepić do wielu rzeczy. Pamiętać jednak trzeba również, że wykazał się przytomnością umysłu, gdy fatalnie aut wyrzucił Grzesik. Wyszła z tego asysta Hiszpana przy pierwszym golu Turgemana.

MATEUSZ HOŁOWNIA 4
Cóż, zagrał kolejny bardzo przeciętny mecz. Niewiele dał drużynie przede wszystkim w ofensywie. Poklepać na kilku metrach kwadratowych potrafi, ale brakowało w tym wszystkim konkretów już bliżej bramki Malarza.

ALON TURGEMAN 7
Nie ma już najmniejszych wątpliwości, że Wisła ma konkretnego napastnika! Bohater meczu. Najpierw jak profesor wykorzystał sytuację sam na sam z Arkadiuszem Malarzem, później bardzo pewnie uderzył z rzutu karnego. I chyba szkoda, że nie dostał przy drugiej jedenastce szansy na ustrzelenie hat-tricka, bo to był bez dwóch zdań dzień Izraelczyka.