
HEBERT 4
Hebert również nie zaliczy meczu z Rakowem do udanych. Generalnie gra obronna Wisły w tym spotkaniu nie wyglądała dobrze i Brazylijczyk dostosował się do poziomu całej drużyny w tym aspekcie.

LUKAS KLEMENZ 5
Miał pełnić rolę wahadłowego, ale nie było to najlepsze rozwiązanie. Nie pomagał drużynie w grze ofensywnej w jakiś szczególny sposób, a w defensywie też nie wszystko układało się idealnie. Inna sprawa, że po chamskim faulu na nim wylecieć powinien z boiska Brown-Forbes. Gdzie w tej sytuacji był VAR, pozostanie słodką tajemnicą sędziów...

VULLNET BASHA 5
W środku pola był jednym z niewielu zawodników Wisły, który zagrał całkiem dobrze. Było sporo momentów, gdy dobrze „czyścił” przedpole. Widać było wyraźnie, że przerwa w grze korzystnie wpłynęła na jego formę. Kto wie, jak potoczyłby się ten mecz, gdyby przy stanie 0:1 piłka trafiła do siatki po jego mocnym strzale.

GIEORGIJ ŻUKOW 4
Niby wybiegał swoje, widać, że fizycznie dochodzi już do siebie, ale brakowało jednak w jego grze więcej konkretów.