

PAWEŁ KIESZEK 5
Najpierw błysnął kapitalną obroną strzały Mateusza Maka. Później nie miał za dużo pracy, a jak huknął Aleksandar Kolew, to nie miał z kolei nic do powiedzenia. Przy drugim golu również niewiele. Generalnie, jeśli szukać winnych porażki w Mielcu, to nie w osobie bramkarza Wisły.

KONRAD GRUSZKOWSKI 4
Słaby występ. Nie wyróżnił się niczym specjalnym w grze ofensywnej, a w dodatku mocno zamieszany w stratę drugiego gola. To ile miejsca miał Krystian Getinger do dośrodkowania to po prostu na poziomie ekstraklasy w głowie się nie mieści… Gruszkowski cofał się, cofał, no to Getinger wrzucił…

MICHAL FRYDRYCH 4
Nieustająco jest daleki od formy. Ponosi chyba największą odpowiedzialność za stratę drugiego gola. Nie zareagował na dośrodkowanie, a gola strzelił głową mniejszy od niego znacznie Mateusz Mak.