

UTRZYMANIE PRAKTYCZNIE PEWNE
Mecz ze Stalą miał ogromne znaczenie jeśli chodzi o sytuację w tabeli. Wygrywając go, Wisła odskoczyła rywalom z Mielca już na dziewięć, a faktycznie na dziesięć punktów. Gdy dodamy do tego przewagę nad Podbeskidziem Bielsko-Biała i Cracovią, to jak na dłoni widać, że sprawa utrzymania w ekstraklasie właśnie została praktycznie załatwiona.

WISŁA WCIĄŻ W LEKKIM KRYZYSIE
Obraz meczu ze Stalą, ale też kilku ostatnich w wykonaniu Wisły, jasno pokazuje, że krakowianie są w kryzysie. Lekkim, bo jednak w miarę regularnie punktują. Do efektowności z początku sezonu sporo im jednak obecnie brakuje.

POTRAFIĄ WYGRYWAĆ BRZYDKIE MECZE
Kryzys, kryzysem, ale liczą się punkty. A ten Wisła Hyballi potrafi zbierać nawet gdy mecz wybitnie się jej nie układa. I trudno nie dojść do wniosku, że tym właśnie ta drużyna, złożona przecież w większości z tych samych zawodników, różni się od Wisły Artura Skowronka, która takie mecze najczęściej przegrywała.